W listopadzie 1997 roku przebywaliśmy na Teneryfie.
Przez dwa tygodnie było cudownie.
Poniżej jedna z tych wspaniałych chwil naszego pobytu na tej cudownej wyspie.
W połowie drogi z poziomu morza do najwyższego szczytu Hiszpanii. Moja żona i moja siostra.. Poprzedni post z tego cyklu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię