Przypominam - czerwcowy Niemcz - 42

Czerwiec (brzydka nazwa) jest miesiącem pełnym barw i zapachów. Poniżej kilka zdjęć naszego ogrodu z czerwca 2013 rok.

Czerwcowy Niemcz

Poprzedni post z tego cyklu

Ster na Bydgoszcz - niedziela w mieście.

Pierwszy raz w tym roku (ostatnio byliśmy w sierpniu 2023 poprzedni pobyt ) udaliśmy się na niedzielny spacer po Bydgoszczy.  Głównie pojechaliśmy obejrzeć wystawę ceramiki autorstwa Teresy Miotke-Sowińskiej i Jana Miotka.  Wystawa znajduje się na trzecim piętrze w Młynach Rothera na bydgoskiej Wyspie Młyńskiej.  Bardzo nam się podobała ta ceramika.

Nie wiedzieliśmy, że to drugi dzień dorocznej imprezy pod nazwą "Ster na Bydgoszcz", ale dzięki temu obejrzeliśmy kilka atrakcji z nią związanych między innymi występ zespołu grającego muzykę country.

Pierwszy raz byliśmy we wnętrzu Młynów Rothera i przyznać muszę, że to co tam zrobiono imponuje.

Odnowione budynki zachwycają i do tego ten taras widokowy.  Rewelacja.

Poniżej kilka zdjęć z tego naszego niedzielnego pobytu w Bydgoszczy.

Widok z tarasu

Ceramika

Wnętrze Młynów

Ulica Jatki

Relacja ze "Steru na Bydgoszcz" z roku 2017

Początek lata.

 Wczoraj rozpoczęło się tegoroczne lato.   A początek lata to również piękne kwiaty.

Wczoraj także początek lata świętowano w Niemczu.

Koncertował jeden z najlepszych bydgoskich zespołów czyli "Butelki zwrotne".

 Dodatkowo były kiełbaski z grilla, ciasta, kawa i herbata.

Imprezę zaszczyciły władze gminy i powiatu bydgoskiego.  Imprezę prowadzili dyrektor GOK i pani sołtys Niemcza.

Bardzo udany ów początek.

Minione chwile - 22

Ciekaw jestem czy ktoś odgadnie w jakim miejscu zrobiłem w sierpniu 1996 roku to zdjęcie?

Dodam tylko, że to Bieszczady i początek jednego z najpopularniejszych bieszczadzkich szlaków.

Z kamerą to moja córka, a w tle to nasz samochód, oczywiście na bydgoskiej rejestracji.

Poprzedni post z tego cyklu

Bez kategorii, ale jakżeż aktualne.

"Praworządność to cnota ludzi leniwych i pozbawionych wizji"

Jo Nesbo  "Wybawiciel". 

Doświadczenia ubiegłych lat, a w szczególności te związane z aktualną polityką UE, w pełni potwierdzają prawdziwość tych powyższych słów.

Tylko walka przeciwieństw tworzy nową jakość, a nie uparte trwanie we własnych poglądach.

Tak zwana praworządność jest owym klinicznym trwaniem.

To nie żaden stan prawny lecz absolutny brak postępu.

A to postęp jest źródłem naszego rozwoju, a nie owe uparte trwanie.

Matematyczne c.b.d.u.

To swoisty aksjomat bo niestety mu (owemu aksjomatowi) trochę brak do twierdzenia pierwotnego, ale nic to nie umniejsza skali owego twierdzenia.

Minione chwile - 21

Karwice, a któż to wie, gdzie to jest?  A my spędziliśmy tam wspaniałego Sylwestra roku 1993/94

Zabawa była szampańska, oryginalna i cudowna.

A dnia 01.01. 1994  poszliśmy na spacer po tym cudownym miejscu.  

Poniżej jedno ze zdjęć z owego spaceru:

                                     Poprzedni post z tego cyklu

Przypominam - 41

Chociaż to już obecnie musztarda po piątym obiedzie to jednak, moim zdaniem warto przypomnieć.

To jest hańba dla bydgoszczan. 

To jest kliniczny przykład korupcji politycznej i to kolejne pięć lat dominacji toruńskich potomków krzyżaków nad Polakami z królewskiego miasta Bydgoszczy.

Ja się z tym nie zgadzam i dziwię się, że jestem w tej kwestii wyjątkiem.

Ponad sześć lat temu napisałem na moim blogu poniższy tekst.  Lata  minęły, a bydgoszczanie nadal są ogrywani przez torunian i to do imentu.  Dlaczego się na to zgadzacie?  Dlaczego nie protestujecie?  Dlaczego pozwalacie mniejszym i głupszym, ale sprytnym rządzić Wami?

Ja tego nie pojmuje i nie przyjmuję.

Poniżej tekst, który zamieściłem na moim blogu po poprzednich wyborach samorządowych.

I co? 

I znowu gó..o.

środa, 14 listopada 2018

Apel SMB w sprawie wyboru marszałka województwa, a nie marszałka Torunia.

Pewnie jak zwykle Piotr Całbecki na czwartą kadencję zostanie marszałkiem toruńskim (bo na pewno nie wojewódzkim), a jego "bydgoskim" zastępcą zostanie torunianin pan Ostrowski i nadal będą prowadzić politykę faworyzującą wszystko co toruńskie.

Poniżej list otwarty Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska w tej sprawie..

Na pewno nic on nie da, ale apelować i tak trzeba.

Metropolia Bydgoska	11:43 (9 godzin temu)

Szanowni Państwo,

jako organizacja społeczna zatroskana o dalszy los naszego regionu nie mogliśmy przemilczeć faktu,

ponownego zgłaszania kandydatury Piotra Całbeckiego na marszałka województwa.

Dlatego też wystosowaliśmy w ubiegłym tygodniu otwarty list, który pragniemy za Państwa pośrednictwem

w chwili obecnej szeroko upowszechnić.

Zwracamy się z prośba o zapoznanie się z jego treścią oraz upowszechnienie.

Z poważaniem

Piotr Cyprys

Przewodniczący

Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska

poniżej treść listu

Szanowny Panie Przewodniczący

Województwo Kujawsko-Pomorskie powstało na bazie trudno wypracowanego kompromisu.

W wielu rankingach zajmuje ono jedno z ostatnich miejsc. Wynika to z  konsekwentnie prowadzonych działań ograniczających rozwój Bydgoszczy i jej otoczenia. Jest to w ocenie mieszkańców Bydgoszczy wynikiem złego zarządzania województwem przez  marszałka Piotra Całbeckiego, który od 2006 sprawuje władzę z nadania lokalnych struktur PO.

 Dzieje się to przy poparciu przewodniczącego PO w regionie Tomasza Lenza z Torunia, który społeczny głos wzywający do rozsądku skwitował wezwaniem na łamach jednej z lokalnych gazet do „pacyfikowania  bydgoskich krzykaczy”. 

Marszałek Piotr Całbecki przyczynia się do polaryzowania i w konsekwencji rozpadu tego z takim trudem powołanego województwa. Regionalna Platforma Obywatelska przyzwyczaiła nas do “nonszalanckiego” traktowania mieszkańców Bydgoszczy za sprawą swojego toruńskiego marszałka. Czasami wręcz aroganckiego w sprawach dotyczących samostanowienia.

Ostatnio działania Marszałka przybrały jawne działania sabotujące budowę portu multimodalnego w Bydgoszczy. Wysłannicy Urzędu Marszałkowskiego próbowali nakłonić wójta jednej z gmin do zmiany uchwały dotyczącej zapisów planu zagospodarowania przestrzennego. Zmiana decyzji mogłaby zniweczyć zaawansowane rozmowy z PKP dotyczące utworzenia suchego portu w Emilianowie pod Bydgoszczą. Budowa portu wpisuje się w rozwój nie tylko Bydgoszczy i regionu, ale całego kraju. Inwestycja ma wzmocnić pozycję trójmiejskich portów, które coraz bardziej są przeciążone.

Bulwersuje fakt, że osoba, która powinna jednoczyć i budować dobrobyt tego województwa skupia się w głównej mierze na działaniach umniejszających rolę i znaczenie Bydgoszczy a tym samym niszczeniu szans na rozwój całego regionu. Silna Bydgoszcz to przecież silny region.

W naszej ocenie dalsze wspieranie Piotra Całbeckiego, jako kandydata na marszałka województwa, przez Platformę Obywatelską jest jednoznaczne z oficjalną akceptacją tych działań.

Przypominamy, że najsilniejszy mandat w regionie otrzymał Rafał Bruski wygrywając w pierwszej turze walkę o fotel prezydenta Bydgoszczy. Czy można zignorować 76 tysięcy głosów poparcia.

Zwracamy się zatem do Pana Przewodniczącego z prośbą o zajęcie oficjalnego stanowiska,   w związku z niepokojącymi działaniami regionalnych przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Głęboko wierzymy, że jest Pan w stanie zakończyć ten patologiczny układ nieakceptowany przez mieszkańców Bydgoszczy.

Za Zarząd

Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska

                                                                                                                                                                                                Przewodniczący

.

                       Poprzedni ;post z tego cyklu

Bieżący komentarz.

Niewielka większość głosujących wczoraj Polaków (poniżej 0,90 punktu procentowego) jest nadal w amoku po utworzeniu większości sejmowej przez totalnie egzotyczną koalicję.

Nie widzą głupoty tych śmiesznych ludzi tworzących obecny tak zwany rząd z owym tragicznie śmiesznym Kołodziejczakiem w jego składzie, o nijakiej pani od wiatraków nie wspominając, czy podpułkownikiem SB od kultury. Do tego nijaka Budka (rekord głupoty i głosów), Nitras, Szczerba i jego bliźniak. I tak dalej. Podziwiam intelekt i inteligencję wyborców

Oni wszyscy w mniemaniu owej chwiejnej większości są lepsi od tej pisowskiej hołoty i nic tego nie zmieni. A głosowało w tych wyborach poniżej 40% uprawnionych do głosowania i tak naprawdę nikt nie wie jakie są poglądy większości polskich wyborców.

Niestety, jak pokazują wyniki głosowań w innych krajach UE (Niemcy, Francja, Rumunia) głupi to okazali się polscy wyborcy. Bo to niesłychane, ale prawie cała Europa zrozumiała co znaczą rządy lewactwa.

Rządy podczas których z dnia na dzień można zmienić praworządność w Polsce i to tylko dlatego, że TKM (teraz k...a my) to po prostu istna ironia i to kpina z wina (tego do picia).

Ta część polskiego społeczeństwa reprezentująca małego wrednego pieska głosuje przeciwko sobie samym. Podcina gałąź na której siedzi, nie mając o tym najmniejszego pojęcia.

Niestety euforia i amok mają to do siebie, że rozum idzie w odstawkę.

Mają owe miliony Polaków masę kredytów na swoje domy i mieszkania, firmy i inne, a głosują na to, aby musieli pobrać następne kredyty w ramach tak zwanego zielonego ładu i innych lewackich decyzji przegłosowanych w UE przez lewaków i w tym polskich lewaków.

Głupota nie zna granic. A niestety, większość polskich wyborców należy do tej głupoty bez granic, charakteryzującej się w brakiem rozsądku i logiki. Sami robią sobie krzywdę nie mając o tym pojęcia

Na złość babci (pis) odmrożę sobie uszy.

Podziwiam waszą głupotę.

Co o tym myśleć?

Dzisiaj otrzymałem fakturę za zużycie energii elektrycznej.  Zużyłem tej energii 5 kWh, a fakturę otrzymałem na kwotę 36,99 zł.  Oczywiście faktura dotyczy opłaty za zużycie prądu w mieszkaniu.  Policzcie ile teraz kosztuje 1 kWh.  Ciekawe jak to za rządów obecnych dyletantów i kombinatorów, dalej będzie?  Pewnie nie 30 zł za chleb, ale 20 zł na pewno i do tego 10 zł za kWh. 

Z poniższej faktury wychodzi, że 1 kWh kosztuje obecnie 7,40 zł.  A od pierwszego lipca czekają nas duże podwyżki za prąd.

Zawsze jednak możecie sobie zainstalować panele słoneczne lub wybudować wiatraki, a do jedzenia zostaną wam zawsze szczaw i mirabelki.  Niestety tylko w sezonie.

I bez wojny się obędzie.

Chcieliście to macie.

Poniżej fragment tej faktury

W Osielsku i w Cabo Roig i w Benidorm.

Pierwsze zdjęcie wykonałem w marcu 2024 w Osielsku, a drugie w kwietniu 2024 w Cabo Roig (playa cale Capitan - południowy kraniec Costa Blanca), a trzecie to niedzielny spacer po reprezentacyjnym deptaku hiszpańskiego Manhattanu (Benidorm) w maju 2024 roku. Na pierwszym i trzecim zdjęciu to my, czyli Lucia i autor bloga.

Polskie klimaty.

 Połowa marca 2024 roku.  Na drodze z Nekli do Augustowa (gmina Dobrcz).

                                             Poprzedni post z tego cyklu

Podbydgoska ciekawostka - 1

Jeżdżę rowerem po naszej gminie Osielsko, a także po sąsiedniej gminie Dobrcz i w trakcie jednej z takich jazd na trasie Maksymilianowo, Nekla, Dobrcz, Borówno, w tym ostatnim wykonałem 21 marca 2024 roku poniższe zdjęcie.

Niby nic, ale są piękne morsowe panie, jest piękny widok i jest ta uchwytna, niepowtarzalna chwila, którą udało mi się uwiecznić za zgodą owych anonimowych dla mnie pań.

Czyż nie jest to cudowne?