Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
poniedziałek, 28 listopada 2011
Kolejna nieprawidłowość w Myślęcinku
Na wczorajszym spacerze w Myślęcinku zauważyłem kolejną niepokojącą "prawidłowość". Otóż wzdłuż drogi łączącej ulicę Hipiczną z Centrum Edukacji Ekologicznej dwa lata temu posadzono rząd kasztanów, z których dzisiaj pozostały smętne resztki. Jak to możliwe, że ogrodnicy, pewnie jedni z najlepszych w swoim fachu, którzy pracują w tym pięknym parku, tak niechlujnie wykonali swoją robotę. Posadzonych drzewek nie dość, że nie podparto palikami, to jeszcze nie zabezpieczono w żaden sposób przed ludźmi i zwierzętami, chroniąc te biedne młode rośliny przynajmniej marną siatką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może to przez tego szkodnika co szalał na kasztanach??? Była plaga... drzew szkoda :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mieczysław N.
Szkodnik to jedno, ale brak zabezpieczeń małych drzewek i brak podlewania to druga sprawa.
OdpowiedzUsuńprzydałyby się zdjęcia...
OdpowiedzUsuń