środa, 20 września 2023

Polityczna komedia.

Donald Tusk udał się pod siedzibę TVP i tam chciał jak zwykle nadal kłamać. Bo przecież wszystko co mówi to jest zaprzeczeniem tego co już kiedyś mówił.

Kuriozalne szczególnie było chwalenie koperciarza za ostatnie orędzie w TVP.  TVP, które było naprawdę demokratyczne bo pozwoliło temu koperciarzowi wygłosić ów stek bzdur, które na owo orędzie składało się.  

Na pewno żadna inna telewizja nie zgodziłaby się na wygłoszenia  orędzia otwartemu wrogowi owej telewizji.  

A TVP  to uczyniła.

TVP zachowała się naprawdę demokratycznie bo dała głos oczywistemu wrogowi TVP i umożliwiła wyrażenie politycznej opinii (bo to żadne orędzie nie było) o poglądach trzeciej osoby w państwie wobec wszystkich, a nie tylko jak w przypadku innych TV, wybranych widzów owych TV.

Wróćmy jednak do Tuska.

Na szczęście redaktor Rachoń stanął przed owym Tuskiem i korzystając z okazji, że król Europy do niego przyszedł dlatego też próbował zadawać mu liczne pytania, których w inny sposób zadać nie mógł   Na żadne z pytań nie otrzymał odpowiedzi, ale za to ów Tusk zaczął straszyć redaktora policją, odpowiedzialnością karaną i rozliczeniem po wyborach.  Zaś piesek Tuska (po kaszubsku Tusk to nomen omen - mały wredny piesek)  nijaki Kołodziejczak, zaczął przepychać i szarpać redaktora Rachonia zaś wice Urban (Rozenek) straszył redaktora, że wie gdzie on mieszka i gdzie mieszka jego rodzina. 

Ostatnio Donald Tusk mówił wiele o miłości do wszystkich Polaków, ale jak to się ma do hasła 8*, które popiera i do nijakiej Lempart z jej hasłem - "wypierdalać", którą także popiera?  

Jak to się ma do hasła Donalda, który twierdzi, że jak ktoś wierzy w Boga to nie głosuje na PiS?

Skąd pan Tusk wie czego pragnie i oczekuje Bóg?

Czy naprawdę chcemy, aby tak wyglądała owa demokracja według PO?

A wczoraj nijaki Markowski (gwiazda tvn) zwany profesorem, chociaż słuchając go to należałoby stwierdzić, że raczej powinno się go nazywać totalnym oszołomem, stwierdził w udzielonym wywiadzie, że sprawdził na dwóch przyjęciach swoich gości i tych co mieli przy sobie kartę "Vitay" (Orlen) to wyrzucił z owych przyjęć.

Czyż to nie jest piękne?  I jakie to demokratyczne.  Nieprawdaż?

Czyż głupota ludzi uważających siebie za intelektualistów nie przekracza ich inteligencji, o czym świadczą ich czyny?

A co byłoby, gdyby tak nijaki Kaczyński udał się pod siedzibę tej telewizji co to kłamie całą dobę i tam powiedział prawdę? Tą prawdę, którą ukazuje nam cykl "Reset". 

Jeżeli zwycięży opcja niemiecka  (Tusk) to już po nas.  Po nas Polakach.  Rozpłyniemy się w powodzi lewactwa i poprawności politycznej.

Rozkradną nas i uczynią z nas obywateli trzeciej kategorii w UE.

Znowu nasze banki, nasz Orlen, nasze sanatoria, nasze cukrownie i wszystko inne pójdzie w ręce Niemców, Francuzów, Holendrów, Szwedów i innych grabicieli naszej własności, a my nadal będziemy tylko małpami Europy, z których śmiać będą się jak zwykle stare kraje UE i pogardzać nami będą. bo swoją głupota na to zasługujemy.

Bo kto szanuje niewolników, niezależnie od tego skąd oni są?

Angole pojęli, że niemieckie rządy  w UE nie są dla nich korzystne.  

Ich było na to stać.

A czy nas na to stać?



POlityczna czarna komedia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię