czwartek, 15 sierpnia 2024

Giną polskie lasy - 1

Od prawie 33 lat dużo czasu przebywam (w grudniu 1991 roku nabyłem siedzisko w Niemczu) w podbydgoskich lasach w okolicach Maksymilianowa, Smukały, Nowego Mostka, Samociążka.

Przebywam często i to długimi godzinami w okolicznych lasach bo to relaks, to grzyby, to zdrowie.

Obecnie, od kilku lat, przerażony jestem skalą dewastacji tych podbydgoskich ( i pewnie nie tylko) lasów.

Wycinane są całe sektory o powierzchni czterech hektarów.  Niszczone są nie tylko ulubione moje, od ponad 30 lat miejsca (grzyby), ale także ulubione widoki, o innych walorach tych niszczonych miejsc, nie wspominając.

Dlaczego to czynimy?  Czy tylko dla premii i pensji ludzi tych co to czynią?

Czy to prawda, że eksportujemy drewno z naszych polskich lasów do Skandynawii (Ikea)?  A dlaczego oni nie korzystają z drewna ze swoich lasów?  Czy to prawda, że eksportujemy nasze drewno (nazwa symboliczna oznaczająca produkty z naszych lasów) do Chin?  A może do jeszcze innych krajów?

Poniżej jedno z owych zniszczonych miejsc:




Kolejne cztery hektary lasu wycięte w 2024 roku w lesie pomiędzy Niemczem, a Smukałą.

c.d.n.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię