niedziela, 1 grudnia 2024

Minione chwile - 29

 Minęło właśnie 9 lat od chwili, gdy wykonałem to zdjęcie.

To widok z tarasu domu położonego w El Mojon.  To dzielnica miasta San Pedro del Pinatar. Miasta położonego już w Murcji.  Mieszkaliśmy wtedy w Murcji około 10 metrów od ulicy stanowiącej granicę pomiędzy Murcją, a Walencją

To było miejsce naszego pierwszego wspólnego pobytu w Hiszpanii.  Do której wówczas przyjechaliśmy samochodem (około trzy tysiące kilometrów z czego około 200 km to pomyłki spowodowane złym nastawieniem nawigacji.

W mieszkaniu z takim widokiem przeżyliśmy cały miesiąc tego pobytu.

Ten dom nazwaliśmy norą i po zapłaceniu z góry za miesięczny pobyt musieliśmy ten miesiąc tutaj przebywać.   Za to z radością przeprowadziliśmy się (zresztą zupełnie przypadkowo) do Cabo Roig - opisałem już to wcześniej na tym moim blogu.

Co w tej historii najdziwniejsze to fakt, że najbardziej lubimy jeździć na plażę w El Mojon, która jest położona około 200 metrów od owej nory.

Tak to często w naszym życiu zaskakujemy sami siebie nie mając pojęcia dlaczego.



                                                                                      Poprzedni post z tego cyklu