Dzisiaj w ogólnopolskiej Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł pod tytułem:
"Toruń i Bydgoszcz gospodarczo razem czy osobno" (link do artykułu poniżej:)
http://wyborcza.biz/akcjespecjalne/1,151526,19852452,torun-i-bydgoszcz-gospodarczo-mocne-razem.html#BoxBizLink
Pomijając już sam tytuł sugerujący toruńskie autorstwo (bo Toruń jak to zwykle u nich na pierwszym miejscu, a przecież i alfabetycznie i pod względem wielkości jest odwrotnie) to fakt, że czołowa polska gazeta zajmuje się propagandą toruńską i zmuszaniem bydgoszczan do wspólnych działań z ich wrogami (bo taki jest wydźwięk tego tekstu), jest nie do przyjęcia.
Wiele już na ten temat napisałem i wiele, wiele mógłbym napisać, ale zamieszczę tylko mój komentarz jaki umieściłem pod tym artykułem:
"Oczywiście, że osobno. A ci co uważają inaczej niech się zapoznają z
faktami dotyczącymi 17 letnich rządów toruńskich marszałków w tym coraz
bardziej chorym regionie. Torunianie to mistrzowie świata w megalomanii
i swoje dwa razy mniejsze od Bydgoszczy miasto uważają za równorzędne.
Oni są chorzy na manię wyższości i mają siebie za największych
inteligentów w naszej galaktyce. A przecież to potomkowie krzyżaków
których czworo z 12 knechtami zakładało ten gród. Natomiast Kazimierz
Wielki nadał prawa miejskie Bydgoszczy (1346 r.) po to, aby był to gród
chroniący Polaków przed krzyżacką ekspansją i tak już zostało.
Bydgoszczan i torunian różni wszystko od mentalności poczynając, a na puszczy i największej polskiej rzece kończąc.
Mały Toruń chce się podhaczyć na siłę do dwukrotnie większej Bydgoszczy,
głównie po to, aby nadal się bogacić na dalszym okradaniu bydgoszczan.
We wszystkich sondażach, badaniach, opiniach itp. średnio 80%
bydgoszczan nie chce mieć nic wspólnego z torunianami. I to jest
odpowiedź na pytanie zawarte w tytule artykułu." - koniec komentarza.
Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
Nigdy nie zrozumiem po co nam być wyżej w jakiejś tam tabeli. Dla zwykłego mieszkańca ważne jest aby była praca a ta jest gdy biznes inwestuje. Ważna jest też komunikacja miejska i bezpieczeństwo a to się nie zmieni po połączeniu miast.
OdpowiedzUsuń