wtorek, 22 października 2024

Przypominam - rzecz o toruńskim marszałku - zadeklarowanym wrogu bydgoszczan.

Piotr Całbecki tak jak i jego toruński poprzednik (nawiasem mówiąc brat ówczesnej bydgoskiej wiceprezydent) uczynili dla bydgoszczan wiele złego i nadal to czynią.  

Bydgoszcz uzyskała prawa miejskie za króla Kazimierza Wielkiego.  Król pragnął okiełznać krzyżaków, którzy stworzyli silny ośrodek w owym Toruniu.  Oni, owi krzyżacy napadali i niszczyli polskie ziemie, Dlatego powstał polski gród, aby z nimi walczyć.

Dzisiaj w sporej swojej części potomkowie owych krzyżaków nadal pragną to czynić, czyli dominować i napadać, a nazywać to współpraca w ramach wspólnej metropolii.

Nie dajcie się bydgoszczanie kolejny raz zrobić w przysłowiową trąbę.

Każda współpraca z krzyżakami to korzyść dla nich i strata dla bydgoszczan.

Poniżej link do tekstu, który na ten temat napisałem na moim blogu nieomal dziesięć lat wcześniej.

I o dziwo - lata lecą a bydgoszczan cały czas potomkowie owych krzyżaków robią w coraz większego przysłowiowego konia, że tak się wyrażę.

Kolejny raz apeluję - bydgoszczanie obudźcie się.

wredne toruńskie krzyżaki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię