czwartek, 3 października 2024

Wczoraj w podbydgoskich lasach.

Chodziłem ponad cztery godziny po lasach leśnictwa Nowy Mostek i efekty były raczej skromne.  Przejechałem rowerem około 20 km i zrobiłem ponad 20 tysięcy kroków, a co zebrałem to zobaczyć można na poniższym zdjęciu.

Do tego wracając z lasu mocno zmokłem, a potem, po wysuszeniu się, jeszcze musiałem zająć tym co zebrałem.  

Wigilijna zupa grzybowa dzięki dzisiejszym zbiorom będzie niewątpliwie smaczniejsza.

Sześć prawdziwków w tym jeden dość duży, trochę kozaków i maślaki.  Maślaków mogłem zebrać bardzo dużo, lecz zebrałem tylko tyle co w prawym dolnym rogu powyższego zdjęcia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię