Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
poniedziałek, 27 lutego 2012
Bydgoska spalarnia.
Taki żart. Ostatnimi czasy tyle już napisano na temat bydgoskiej spalarni, tyle użyto argumentów przemawiających przeciwko jej budowie, że nawet nie warto ich tutaj powielać. Zadziwia upór władz miasta Bydgoszczy w forsowaniu tego ogromnie kosztownego, niepotrzebnego i szkodliwego oraz opartego na skrajnie niekorzystnej umowie z Toruniem, zadania inwestycyjnego. Zadziwia niejasne i niejednoznaczne stanowisko miejskich radnych, W zasadzie zadziwia, narzuca szereg pytań, nasuwa ogromne wątpliwości i budzi ogromny sprzeciw bydgoszczan wszystko co dotyczy tej inwestycji.
Ja ze swojej strony chciałbym pokazać porównanie budowy spalarni z "budowlą" na zdjęciu, a wymowę tego zestawienia pozostawiam każdemu do jego własnej interpretacji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetna metaforia
OdpowiedzUsuńPłacenie przez Bydgoszcz za toruńskie śmieci to byłby jakiś surrealizm. Ten pomysł to ukoronowanie i ostateczny symbol minionej władzy. Jednak pomimo, że nie rządzą już miastem ludzie kwalifikujący się do psychiatry zagrożenie jest dalej jeśli chodzi o dobre intencje włodarzy- jeśli tylko przypomnieć sobie że nad Bruskim stoi wyrachowana struktura partyjna rządzona przez amoralnego karierowicza Olszewskiego...
OdpowiedzUsuńJacy mieszkańcy, tacy politycy. Sami się w końcu nie wybrali.
OdpowiedzUsuńPS. Możesz przytoczyć jakieś fragmenty skrajnie niekorzystnej umowy z Toruniem? Sam jestem ciekaw.
Jeżeli ci chodzi o zasadę to sprawa jest oczywista - śmieci z Torunia będą przywożone do Bydgoszczy i tutaj spalane. Do tego bydgoszczanie zapłacą za punkt zbiórki śmieci w Toruniu i za ich transport do Bydgoszczy oraz oczywiście za całą spalarnię /pomijając część finansowaną przez UE/. W Bydgoszczy będą koszty, śmieci, trujące spaliny i odpady /żużel/, zniszczone drogi i wiele innych negatywnych zjawisk jak , na przykład, obniżenie wartości całej SSE, a torunianie pozbędą się śmieci nie ponosząc żadnych kosztów, a do tego będą mieli świeże powietrze i brak problemów z dziesiątkami tysięcy ton pozostałości po spalaniu śmieci. To jak inaczej nazwać taką umowę? A jeżeli chodzi ci o szczegółowe zapisy umowy to możesz je znaleźć zarówno w UM w Bydgoszczy jak i urzędzie toruńskim, a także w firmie Pro-Natura.
OdpowiedzUsuńToruń i Bydgoszcz wspólnie partycypują w kosztach, spalarnia będzie b.ekologiczna, żużel można sprzedać z zyskiem, drogi są publiczne i każdy może po nich jeździć, a w Bydgoszczy powstaną dodatkowe miejsca pracy w spalarni.
Usuńpar.1 pkt 3 - obie "strony partycypują w kosztach"
par.1 pkt 4 - "Toruń przenosi na rzecz Miasta Bydgoszcz całość przysługujących jej praw"
par.7 pkt 3 - "Toruń udostępni nieodpłatnie nieruchomość gruntową"
Kopernik
Nie zastanawia cię Koperniku prosty fakt: dlaczego skoro to taki świetny interes Toruń nie chce u siebie spalarni? Jak do tej pory chciał wszystkiego czego chciała Bydgoszcz, na przykład, SA, lotniska, naszej uczelni, PLK, naszych szpitali, hali sportowej dla bydgoszczan i wiele, wiele innych rzeczy, a spalarni nie chce. Nie dziwi cię to, tym bardziej, że ma to być spalarnia regionalna, a Toruń jest bardziej centralnie położony w regionie niż Bydgoszcz? Bydgoszczanie zgodnie nie chcą spalarni śmieci u siebie i żadne żonglowanie założeniami, które, na pewno się nie sprawdzą, niczego w tej kwestii nie zmienią. Nawet jak władze zdecydują o jej budowie to z uwagi na jej koszt i uciążliwość oraz konieczność dopłacania ogromnych kwot do jej bieżącej eksploatacji i tak zostanie ona szybko zamknięta. Toruń niech sam zadba o swoje śmieci.
Usuńpar. 10 pkt 4 - "Strony dopuszczają możliwość odstąpienia od niniejszego Porozumienia przez każdą ze Stron, nie wcześniej niż 30 lat od dnia podpisania niniejszego Porozumienia, za 6-letnim okresem wypowiedzenia"
UsuńTzn. że zadbacie o śmieci nasze i wasze i całego regiony. W końcu jesteście naszym większym bratem a rodzina musi się wspierać
Kopernik
Mam nadzieję, że nie dojdzie do realizacji budowy spalarni śmieci w Bydgoszczy. Natomiast bardzo prawdopodobna jest realizacja takiej samej, regionalnej spalarni w Toruniu. Podobno torunianie już zacierają ręce z radości.
Usuńhahaha marzenie ściętego łba
UsuńCały dokument jest tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://sendfile.pl/129030/umowaB-T.pdf
Marek