Właśnie przed chwilą padła magiczna granica stu tysięcy wejść na mojego bloga. Oczywiście bez liczenia odsłon własnych.
Wszystkim czytelnikom serdecznie dziękuję.
Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
Moje gratulacje. Życzę Ci drogi autorze 1000000000000000000000 odsłon :-)
OdpowiedzUsuńOn jest nam potrzebny i cieszę się , że jest. Sczęśliwego Nowego Roku.