Aleksy Tołstoj "Piotr Pierwszy".
Powieść historyczna o drodze dojścia do władzy i początkach panowania największego cara Rosji, który zbudował prawdziwe podwaliny jej potęgi. Znajdujemy w tej powieści przebogaty obraz obyczajów i kultury rosyjskiej z przełomu XVII i XVIII wieku. Obyczajów, które Piotr I zaczął energicznie i z powodzeniem zmieniać. W ten wielki obraz budowy nowej Rosji wplecione są historie osób z otoczenia Piotra I, między innymi Aleksandra Daniłowicza Mieńszykowa, rodziny Browkinów, która w ciągu jednego pokolenia awansowała z dziadów na wielkich przemyslowców, ale najciekawsze są losy Leforta pochodzącego z niemieckiej mniejszości. To on w zasadzie ukształtował charakter cara Piotra I. Poznajemy losy miłości cara z Anną Mons, wywodzącą się także z niemieckiej mniejszości.
Bardzo ciekawa i pouczająca powieść.
Kiedy Rzeczpospolita zaczynała chylić się ku upadkowi, kiedy u u nas było coraz większe rozprzężenie, kołtuństwo, a dominowało warcholstwo magnatów i szlachty to w tym samym czasie Piotr I tworzył przyszłą potęgę Rosji, budując St. Petersburg i to na bagnach, kolonizował nowe ogromne połacie kraju, wprowadzał pierwszy prawdziwy przemysł i handel na szeroką skalę, ukracał samowolę bojarów oraz otaczał się ludźmi mądrymi i przedsiębiorczymi.
Czytając tą powieść żal mi było, że nie trafił się nam taki król.
Poprzedni post z tego cyklu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię