Poniżej parę przykładów "dbania" o młode drzewka i krzewy. A przecież wystarczyłoby parę godzin w tygodniu poświęcić temu miejscu - podlać drzewka i krzewy, wyprostować, usunąć uschnięte gałęzie, wbić przekrzywione lub obalone paliki, założyć osłonki i usunąć chwasty w najbliższym sąsiedztwie często bardzo cennych i unikatowych roślin.
Niestety wygląda to źle, a żadnej dbałości o rośliny w tym arboretum, absolutnie nie widać.
Pisałem już o tym na moim blogu kilkakrotnie, a raz nawet byłem w tej sprawie z wizytą u pana prezesa Myślęcińskiego Parku. Niestety widać, że te moje starania, oprócz chwilowej poprawy, niczego nie zmieniły na lepsze. A szkoda.
Wspomniana tablica. |
Nawet hydrant cały zardzewiały, a z tabliczki informacyjnej pozostał tylko żałosny słupek. |
A przecież jest tutaj tak pięknie. Arboretum - odsłona 4 Po mojej wspomnianej wizycie u prezesa parku sporo zrobiono, lecz po kolejnych dwóch latach wszystko wróciło do "normy". Arboretum - odsłona 3 Arboretum - odsłona 2 Arboretum - odsłona 1 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię