niedziela, 29 kwietnia 2012

29.04.12. Inwazja bobrów i ludzi nad Zalewem Koronowskim

Jeszcze wczoraj to drzewo normalnie rosło, a dzisiaj....

I potem gniją we wodzie

To drzewo rosło jeszcze tydzień temu.

Tak wygląda obecnie wiele brzegów leśnych oczek i głównego akwenu Zalewu w Samociążku
Już parokrotnie pisałem na moim blogu o niesamowitej inwazji bobrów nad Zalewem Koronowskim.  Straty wyrządzane w drzewostanie idą już w tysiące drzew, które później, przynajmniej w części gniją we wodach Zalewu, a w części na brzegach zbiorników wodnych.  Moim zdaniem przyszła już najwyższa pora na zmniejszenie populacji tych, skądinąd sympatycznych, ale bardzo uciążliwych zwierzątek wodnych.


Powyżej inwazja bobrów, a poniżej inwazja ludzi.







To tylko trzy marne migawki z dzisiejszego marszu nad Zalewem Koronowskim.  A spotkałem takich widoczków, na przestrzeni 10 kilometrów, znacznie więcej.  Nie będę już pisał o innych "cywilizacyjnych" przejawach pobytu "weekendowiczów" nad Zalewem.  Jednak z tym podjeżdżaniem do samej wody i to w miejsca gdzie absolutnie nie wolno wjeżdżać to już naprawdę gruba przesada.

I tak właśnie wygląda nad tym pięknym akwenem pod zarządami toruńskiej spółki.

Wszystkie zdjęcia wykonano 29.04.2012 roku.

1 komentarz:

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię