poniedziałek, 30 stycznia 2012

Bydgoskie murale - 7























Niezbyt oryginalny i ciekawy mural, ale zamieszczam go tutaj, gdyż jest umieszczony we wręcz historycznym miejscu.  Otóż pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku znajdował się tutaj jeden z pierwszych bydgoskich murali, a przedstawiał on słynny "bydgoski czołg", który był symbolem stanu wojennego.  Ówczesna władza szybko nakazała zamalować ten czołg dlatego później twórcy "czołgu"  napisali w tym miejscu:  - tutaj pod monotonią szarej farby zginął nasz wspaniały czołg, chwała jego pamięci  /zacytowałem z pamięci i może coś trochę pokręciłem, ale taki był wydźwięk tego napisu/.  A dzisiaj /chociaż trafostacja także przebudowana/ jest na tym miejscu to co widać.  Szkoda.

Poprzedni mural

Bydgoskie murale - 6























Moim zdaniem perełka wśród bydgoskich murali.  Mały mural, prawie niewidoczny, umieszczony w dosyć zaskakującym miejscu na ulicy Grudziądzkiej.

Poprzedni mural


niedziela, 29 stycznia 2012

Bydgoskie podwórka - odsłona 2
























Oba podwórka znajdują się przy ulicy Gdańskiej.  Zdjęcia wykonano w styczniu 2012 roku.

Poprzednie podwórka.

Cytaty znane i nieznane.

Cytat numer  7

"Prawda jest jak ostry nóż w ręku dziecka, nóż co należy nosić w pochwie i używać tylko wtedy, gdy to jest rzeczywiście potrzebne.   Tak też jest i z prawdą.  Dla nikogo nie jest ona bardziej niebezpieczna, jak dla tego, kto włada i rozkazuje".

Mika Waltari  "Egipcjanin Sinuhe"  tom I  strona 179 - Wydawnictwo  Czytelnik,   Warszawa 1987.


Poprzedni cytat.


















piątek, 27 stycznia 2012

Wino - napój Bogów, część 7



        WINA  ŚWIATA

 Wina Niemieckie – część pierwsza.

Tradycja wyrobu win na ziemiach dzisiejszych Niemiec sięga czasów starożytnych.  Rzymianie już około 100 lat przed nasza erą zaczęli uprawiać winorośle nad Renem i w jego dorzeczu.  Później winiarstwem zajmowali się głównie zakonnicy, a najlepsze winnice powstawały przy klasztorach i zamkach panujących rodów.  Już w pierwszej połowie osiemnastego wieku zaczęto selekcjonować uprawiane szczepy winorośli, winnice zaś zaczęto sytuować na najlepiej nasłonecznionych stromiznach nad brzegami rzek.  Nie tracono czasu i pieniędzy na wytwarzanie win kiepskiej jakości, lecz dążono do uzyskiwania win dobrych i bardzo dobrych, odpowiednio dojrzewanych i przechowywanych.  W ten sposób ukształtowano klasyczny typ wina niemieckiego -–białego o różnym stopniu wytrawności lub lekkiego wina słodkiego o owocowym zapachu z odrobiną kwasu.

Winnice niemieckie zajmują obecnie około 1% ziemi uprawnej to jest 100 000 hektarów i znajdują się one głównie na południowym zachodzie Niemiec.  Wytwarzanych jest rocznie około dziesięciu milionów hektolitrów win z czego  85%   stanowią wina białe.  Wina niemieckie mają szczegółowe i precyzyjne oznaczenia, a wszystkie ich  cechy są  dokładnie podane  na etykietach win.  Na etykietach znajdują się następujące dane:  producent, nazwa obszaru uprawy, klasa jakości, rocznik, miejscowość i nazwa zbocza, gatunek winogron, stopień wyróżnienia, zawartość alkoholu, urzędowy numer kontroli i pojemność .  Tutaj w moim tekście skupię się tylko  na krótkim opisaniu poszczególnych kategorii  jakościowych i typów win niemieckich.

Kategorie są następujące:
    -Deutscher Tafelwein – wina stołowe zwyczajne /nie markowe/, wytwarzane z winogron dopuszczonych do uprawy na terenie Niemiec 
    -Deutscher Landwein – wina stołowe o wyższej jakości, lecz również nie markowe.  Winogrona użyte do ich produkcji muszą pochodzić z jednego  z czterech obszarów  uprawnych.
    -Qualitatwein bestimer Anbaugebiete  /Q.b.A./ - są to wina markowe wysokiej jakości z określonych terenów uprawowych, których jest trzynaście.  Każde wino poddawane jest kontroli jakości w zakresie gatunku winogrona, jego dojrzałości, harmonii, smaku i zapachu.  Dojrzewa od 3 do 4 lat.
    -Qualitet mit Prodikat  /Q.m.P./  wino markowe z wyróżniającą się oceną jakości.  Do tych win obowiązują najwyższe wymagania odnośnie jakości winogron.  Dojrzewa 4 lata i więcej.

Na etykietach win niemieckich można spotkać następujące oznaczenia ich typów:
 
-Kabinett – lekkie wino sporządzone z dojrzałych winogron.  Uważane jest za najlżejsze wino markowe na świecie.  Dojrzewa 6 – 7 lat.

  -Spatlese – wino półwytrawne z całkowicie dojrzałych winogron, zebranych najwcześniej 7 dni po rozpoczęciu ogólnego winobrania w celu osiągnięcia większej koncentracji ekstraktu.  Odznacza się pełnym wykwintnym smakiem.  Dojrzewa 9 do 12 lat. 

 -Auslese – Wino półwytrawne lub półsłodkie sporządzane z najlepszych, pojedynczo sortowanych, całkowicie zdrowych i dojrzałych gron.  Ma wykwintny aromat i pełny smak.  Dojrzewa 10 do 15 lat.
 
-Beerenauslese – wino słodkie, bardzo dojrzałe, wykwintne, uzyskane z przedłużonej wegetacji winogron, które zbiera się przejrzałe i pokryte szlachetną pleśnią, nadającą winu niepowtarzalny aromat i smak.  Ma intensywną bursztynową barwę.  Dojrzewa 15 do 20 lat.
 
-Trockenbeerenauslese – wino unikatowe, bardzo słodkie o najwyższym wyróżnieniu.  Uzyskane z pojedynczych wyschniętych na krzaku, zrodzynkowanych winogron, zbieranych w końcu października i w listopadzie.  Ma najbardziej skoncentrowany zapach i smak.  Dojrzewa minimum 25 lat.
 
-Eiswein – wino rarytas, szczególnego rodzaju, otrzymywane z przemarzniętych winogron zbieranych w temperaturze  -7 stopni Celsjusza i przetwarzanych również w zamrożonym stanie.  Charakteryzuje się większą kwasowością i słodyczą, ma niepowtarzalny smak.

Trzech ostatnich typów win nie otrzymuje się każdego roku, lecz tylko wtedy, gdy zaistnieją sprzyjające warunki.

Na etykietach win niemieckich spotkać można jeszcze następujące określenia:

Edel – szlachetne,  Reife- dojrzałe,  Zarte – delikatne,  Milde – łagodne, trockene- wytrawne,  Halb trockene – półwytrawne,  susse – słodkie,  herb – cierpkie. 


Poprzednia część.


czwartek, 26 stycznia 2012

Bydgoszcz Stary Rynek 1994 rok.



























Pierwsza letnia kawiarenka na bydgoskim Starym Rynku powstała latem 1993 roku i chociaż była zwyczajna, prosta i serwowała niewiele to cieszyła się dużą popularnością.    Powyższe zdjęcie zostało zrobione na początku czerwca 1994 roku, gdy w kolejnym roku, do tej pierwszej letniej kawiarenki dołączyła druga, ta przy wiedeńskich delikatesach.  Proszę zwrócić uwagę na Pewex, wolny już, od tak zawanych, koników /dolary kupię, bony kupię, marki kupię, bony sprzedam i tak dalej/.  Wielu z tych "changemenów"  zostało później wielce szanowanymi biznesmenami i są nimi do dzisiaj.

środa, 25 stycznia 2012

Coś dla poprawy nastroju.

Myślęcinek - zdjęcie wykonane we wrześniu 2008 roku
Na skraju Myślęcinka - zdjęcie wykonane w maju 2006 roku.

Budujemy spalarnię !!!



































Mamy budować spalarnię śmieci, która oprócz dotacji z UE, ma kosztować bydgoszczan ponad 300 mln. złotych, a tak wygląda obecnie  /zdjęcie z grudnia 2011 roku/  klatka schodowa budynku położonego 20 metrów od muzeum, 50 metrów od galerii Drukarnia i 50 m od kościoła Klarysek.  Czy nie powinniśmy tych 300 mln. zł. wydać na inny cel?

wtorek, 24 stycznia 2012

Bydgoskie murale - 5
























   Ulica 3-Maja



poprzedni mural

Cytaty znane i nieznane.

Cytat nr 6

Uczynek człowieka jest bowiem jak kamień wrzucony do wody.  Pluska głośno i robi kręgi na wodzie, po chwili jednak woda znowu jest spokojna, a po kamieniu nie ma śladu.  Tak jest też z pamięcią człowieka.  Gdy minie dość czasu, wszyscy zapomną o tobie i twoim uczynku".


Mika Waltari  "Egipcjanin Sinuhe"  tom I  strona 150

Wydawnictwo Czytelnik Warszawa 1

Poprzedni cytat







niedziela, 22 stycznia 2012

Bydgoszcz - lotnisko - marzec 1990 część 1

                                          



  • Dzisiaj  prezentuję 1 minutowy filmik przedstawiający start samolotów typu SU będących na wyposażeniu pułku lotnictwa myśliwsko bojowego, który stacjonował  wówczas na bydgoskim lotnisku.  Te samoloty, często parami, dokonywały lotów kilka razy w tygodniu, czasami całymi nocami.  Huk przy ich starcie był niemiłosierny,  szczególnie gdy  włączały, tak zwane dopalacze.   Wówczas w mieszkaniach leżących na pierwszej linii przy lotnisku /wzdłuż ulicy Inowrocławskiej/, nie można było normalnie rozmawiać, czy słuchać radia lub głosu z TV.  Podczas lotów nocnych /parę razy w miesiącu/ trudno było zasnąć i spać.  W połowie lat 80-tych mieszkańcy bloku nr 21 przy ulicy Czackiego napisali skargę do dowództwa  wojsk lotniczych, które mieściło się w Poznaniu.  Odpowiedź przyszła prawie po pół roku, na adres rady osiedla Szwederowo i była bardzo lakoniczna: - najpierw było lotnisko, a potem powstały bloki.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                


piątek, 20 stycznia 2012

Z kart historii Bydgoszczy - 3



Niebawem  92 rocznica tego wydarzenia.


Powyższe materiały zaczerpnięto z Księgi Pamiątkowej - "Dziesięciolecie Polski Odrodzonej  1918 - 1928".
Wydawnictwo: "Ilustrowanego Kuryera Codziennego"  "Światowida"  "Na Szerokim Świecie"
Kraków - Warszawa  1928.
 
Jest to księga formatu A3, licząca 1210 stron, bogato ilustrowanych i zapełnionych tysiącami różnych danych z tego okresu.


Poprzedni post z tego cyklu






Wina świata część 6

WINA ŚWIATA

Ponieważ bardzo dużo dzieje się ostatnio na europejskim i światowym rynku win, dlatego zanim przejdę do omawiania win z kolejnego kraju, chciałbym napisać parę zdań o tych wydarzeniach.  Przede wszystkim analizy wykonane przez ekspertów francuskich, wykazują, że konsumpcja win na świecie systematycznie rośnie i taka tendencja ma się utrzymywać.  Odbywa się to kosztem alkoholi wysokoprocentowych, ale równocześnie i piwa.

Taką samą tendencję obserwuje się również w Polsce.  Sprzedaż win stołowych wzrosła u nas w ciągu ostatniego roku o około 10 procent.  Żałować tylko należy, że wzrost ten dotyczy win najtańszych /do 10 złotych za butelkę/, czyli win o umiarkowanej jakości i przeciętnych walorach.  Jednak jest to moim zdaniem wina polityki państwa wobec tego sektora handlu.  Utrzymywanie wysokich ceł i akcyz powoduje, że ceny win jakościowych zaczynają się od 20 złotych za butelkę, a mogłyby być znacznie tańsze, czego przykład mamy w Niemczech lub w Czechach.  Cieszyć się jednak należy z tego, że coraz więcej klientów sięga po wina gronowe o walorach których już obszernie pisałem.                 Okazuję się, że rok 2000 był bardzo udany szczególnie dla win z regionu Bordeaux.  Może nawet się okazać, że będzie to najlepszy rok, dla tych win, od trzydziestu lat.  Był to również bardzo dobry rok dla win z nad Loary, Doliny Rodanu i Langwedocji, ale znacznie słabszy dla białych win z Burgundii.  W rywalizacji między Europą, a resztą świata, wygląda na to, że Europa, a szczególnie Francja złapała drugi oddech.  Te dobre wieści każą nam spojrzeć optymistycznie na przyszłość rynku win w najbliższych latach, tym bardziej, że uczeni co rusz odkrywają nowe walory zdrowotne win.

Wspomnieć jeszcze warto w tym krótkim tekście o nowej metodzie produkcji win zwanej bio-dynamiczną, która odwołuje się do prac niemieckiego antropologa Rudolfa Steinera.  Szczególnie propagowana ona jest we Francji.  Polega na wyeliminowaniu wszelkiej chemii z procesu produkcji wina, łącznie z uprawą winogron, a zwrócenie dużej uwagi na zjawiska astronomiczne i astrologiczne.  Chociaż jest wielu sceptyków co do takiego traktowania procesów wytwarzania win, to jednak daje ona często doskonałe rezultaty.  Zaś niektóre wina wytwarzane według niej należą do najwybitniejszych we Francji. 
Również największa impreza winiarska na świecie Targi „VINEXPO” w Bordeaux, które odbywają się co dwa lata, a ostatnie miały miejsce w czerwcu ubiegłego roku, potwierdziła, że w branży produkcji win dzieje się bardzo dobrze.

Kończąc chciałbym wszystkich zachęcić do regularnego picia win.  Oczywiście w umiarkowanych ilościach to znaczy około jednej szklanki dziennie.

Poprzedni odcinek z tego cyklu

czwartek, 19 stycznia 2012

Bydgoskie podwórka 1

Zdjęcie górne:  ulica Gdańska,  zdjęcie ze stycznia 2012 roku.     
                                                                                                                                                                Zdjęcie dolne: Bocianowo,  zdjęcie z grudnia 2011 roku.


Dzisiaj rozpoczynam kolejny wątek, tym razem pod nazwą "bydgoskie podwórka".  Większość za nas podziwia urodę miasta i fotografuje miłe, ładne lub konkretne obiekty, wydarzenia, albo imprezy.  Ja postanowiłem zajrzeć, do tych normalnych, zaniedbanych lub nieraz pięknych od frontu domów, z drugiej strony.  Od strony podwórka.  Te podwórka często już się zmieniają w porządne parkingi, punkty usługowe lub przyjemnie zagospodarowane miejsca mające służyć mieszkańcom domów.  Jednak sporo jest jeszcze miejsc okropnie zaniedbanych, miejsc, w których czas zatrzymał się w połowie ubiegłego wieku, albo jeszcze wcześniej i tylko widok samochodów na owych podwórkach mówi nam, że to czas obecny.  Dzisiaj dwa pierwsze takie podwórka.

Z kart historii Bydgoszczy - 2

Powyższe materiały zaczerpnięto z Księgi Pamiątkowej - "Dziesięciolecie Polski Odrodzonej  1918 - 1928".
Wydawnictwo: "Ilustrowanego Kuryera Codziennego"  "Światowida"  "Na Szerokim Świecie"
Kraków - Warszawa  1928.
 
Jest to księga formatu A3, licząca 1210 stron, bogato ilustrowanych i zapełnionych tysiącami różnych danych z tego okresu.

Proszę zwrócić uwagę na narożne kamienice.   Jak one się mają do tych postawionych niedawno kilkadziesiąt metrów dalej.

Poprzedni post z tego cyklu

środa, 18 stycznia 2012

Cytaty znane i nieznane.

Cytat  nr  5


"Walka, która wre na świecie, i niepokój, który wypełnia dni, i cała gorycz, która wysusza wsie i miasta, wyrastają z piersi jednostki.  Świat kierowany jest w rzeczach wielkich, ogólnych, tymi samymi namiętnościami, jakimi kierowany jest pojedynczy człowiek w rzeczach małych, szczególnych"


Valeriu Marcu  "Machiavelli szkoła władzy"  strona 45

Powszechna Spółka Wydawnicza  "Płomień"   Warszawa 1938



Poprzedni cytat












poniedziałek, 16 stycznia 2012

sobota, 14 stycznia 2012

Dawna chluba Bydgoszczy dzisiaj.


           Zdjęcia ze stycznia 2012 roku.

Teraz liczą się tylko galerie, ale wróci jeszcze dobry czas dla centrum i starówki, szkoda tylko, że tego nie dożyję.



wtorek, 10 stycznia 2012

Bydgoski wstyd !

       

Zdjęcia wykonano w styczniu 2012.

Ścisłe  centrum Bydgoszczy, plac przed i obok Rywala, patrząc od ulicy Gdańskiej, czyli głównej arterii miasta.  Czyż to nie jest ogromny wstyd dla wszystkich bydgoszczan?   Najwyższa pora coś z tym zrobić.


Bydgoskie Kontrasty

      Ulica Długa.

Zdjęcie wykonano w styczniu 2012.



niedziela, 8 stycznia 2012

Znani i nieznani bydgoszczanie - 7





                           Norbert  Krawczyk - zdjęcie wykonane w 2010 roku.



                                                Poprzednie zdjęcie z tego cyklu

sobota, 7 stycznia 2012

Z kart historii Bydgoszczy - 1


Powyższe materiały zaczerpnięto z Księgi Pamiątkowej - "Dziesięciolecie Polski Odrodzonej  1918 - 1928".
Wydawnictwo: "Ilustrowanego Kuryera Codziennego"  "Światowida"  "Na Szerokim Świecie"
Kraków - Warszawa  1928.
 
Jest to księga formatu A3, licząca 1210 stron, bogato ilustrowanych i zapełnionych tysiącami różnych danych z tego okresu.

czwartek, 5 stycznia 2012

Wino - napój Bogów - część 5



                                                                              WINA  ŚWIATA

                   W  poprzednich dwóch odcinkach pisałem o winach francuskich, a szczególnie o winach z regionu Bordeaux.  W  dzisiejszym tekście chciałbym napisać bardzo ogólnie o winach z pozostałych regionów Francji.  Zacznę od Alzacji.   Region winniczy Alzacja leży we wschodniej części Francji, ciągnie się głównie wzdłuż rzeki Ill,  płynącej równolegle do Renu.  W  Alzacji wyrabia się głównie wina białe.  Jest to jedyny region winniczy Francji, w którym nazwy win pochodzą od nazw szczepów winogron, a nie od nazw miejscowości.  Najbardziej znane szczepy alzackie to:  Riesling,  Gewurztraminer,  Muscat d Alsace,  Pinot Gris,  Pinot Blanc  i  Silvaner.  Wszystkie wina alzackie sprzedawane są w smukłych, zielonkawych butelkach.  Posuwając się dalej na południe trafimy do Burgundii.  W  Burgundii, zdaniem wielu znawców win wytwarza się najwspanialsze białe wina na świecie.  Najsłynniejszym winem burgundzkim jest  oczywiście Chablis.  Nazwa ta znana jest wszystkim miłośnikom białych win na całym świecie.  Kojarzy się ona z małym miasteczkiem położonym w samym sercu regionu.  Pozostałe najlepsze okręgi regionu burgundzkiego to Cote de Nuits  i  Cote de Beaune,  gdzie wytwarza się doskonale wina czerwone,  Maconnais z doskonałymi winami białymi i oczywiście Beaujolais z ogromnie modnymi, zwłaszcza młodymi winami czerwonymi.   Następnym regionem położonym bardziej na południe jest Cotes Du Rhone -  Dolina Rodanu.  Region ten jest przedłużeniem po południkowej linii pasma winnic Burgundii.  Najsławniejsze wina z tej strefy noszą nazwę 
„Chateauneuf du Pape”.   Były one dostarczane do piwnic papieża wówczas, gdy miał on siedzibę na zamku w Avignon.  Do wytwarzania tych win używa się czerwonych i białych winogron aż z trzynastu odmian winorośli.  Inne świetne wino z tego regionu to  „Gigondas”.  Bardzo znane są również wina różowe , a szczególnie  „Tavel”  i  „Lirac”.   Doskonałe są także czerwone wina  „Hermitage”  i  „Crozes Hermitage”.   Wiele win wytwarzanych na tym obszarze nosi ogólną nazwę  „Cotes du Rhone”,  często do tej nazwy dodawana jest nazwa wioski lub winnicy w której uprawia się winorośle użyte do wyrobu wina.  Dalej na południe pomiędzy miastami Niceą i Marsylią znajduje się region „Cotes de Pravance”,  a bardziej na południowy zachód położony jest region Langwedocja-Roussillon.  Oba te regony należą do najstarszych we Francji.  Rozciągają się one wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego.  W regionach tych wytwarza się doskonałe wina czerwone i bardzo popularne wina różowe.  Aż trzy czwarte win wytwarzanych w Prowansji to wina różowe, które na etykietach mają napis  „Cotes de Provance”.  Natomiast z regionu Langwedocji pochodzi największa ilość francuskich win stołowych i regionalnych.  Wracając na północ trafimy do regionu Bordeaux, o którym już pisałem, a dalej na północy znajdziemy się w Val De Loire – Dolinie Loary.  Wytwarzane tutaj głównie białe wina uznawane są za najlepsze we Francji
i wielu fachowców ceni je wyżej niż słynne wina burgundzkie.  Najlepsze wina z doliny Loary to  „Muscadet”,  „Anjou”,  „Vouvray”,  „Pouilly Fume”,  „Sancerre”.   Wszystkie wymienione wina są winami białymi.  
Oczywiście należałoby wspomnieć o regionie  Champagne – Szampanii.   Ale o nim napiszę przy okazji omawiania win musujących.

Poprzedni odcinek z tego cyklu. 

środa, 4 stycznia 2012

Cytaty znane i nieznane.

Cytat  nr  4

"Spryt jest pierwszym ograniczeniem umysłu.  Spryt mówi człowiekowi czego mu nie wolno robić ponieważ to nie byłoby sprytne"

John  Steinbeck   "Na wschód od Edenu".

Pozwolę sobie na mały komentarz:  -wyciągając wnioski z mojego doświadczenia, sądzę, że zdecydowana większość polskich /a pewnie i nie tylko/  polityków jest, przede wszystkim, sprytna.  A to, niestety o wiele za mało, żeby być dobrym politykiem, wartościowym człowiekiem, wizjonerem i przywódcą.


Poprzedni cytat




Bydgoskie murale - 2





Poprzedni mural

Znani i nieznani bydgoszczanie - 5



Mała bydgoszczanka Marta w swoim domu nad Brdą.

Zdjęcie wykonano w marcu 2010 roku.



Poprzednie zdjęcie z tego cyklu


wtorek, 3 stycznia 2012

"Metropolia po toruńsku" - czyli nic nowego.

15 maja 1992 roku w toruńskim pubie, prowadzonym przez bydgoską firmę, odbyło się pierwsze z cyklu spotkań, które organizatorzy nazwali "Zbliżenia".  Chodziło o zbliżenie bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego biznesu, działaczy gospodarczych i politycznych.  Mowa była o długofalowej współpracy, o integracji i wzajemnych inicjatywach.  Organizatorzy czyli bydgoscy działacze gospodarczy pod patronatem posłów Unii Demokratycznej pełni byli entuzjazmu i optymizmu co do perspektywicznej i długofalowej współpracy zarówno z gospodarczymi środowiskami Torunia jak i Włocławka.  Na tym spotkaniu obecni byli, miedzy innymi: pani poseł Maria Zajączkowska, pan poseł Jan Wyrowiński, prezydent Torunia Jerzy Wieczorek, wiceprezydent Bydgoszczy Roman Dębek i kilkudziesięciu działaczy samorządowo-gospodarczych z trzech wymienionych środowisk.  Po oficjalnych wystąpieniach pana prezydenta Torunia i pana prezydenta Bydgoszczy głos zabrał toruński poseł Jan Wyrowiński.   Poniżej fragment tego głosu:



Źródło:  miesięcznik "Gildia" - pismo kupców i przedsiębiorców,  numer 2  z 1992 roku.

Tytułem komentarza warto dodać, że pro-toruńskie poglądy pana posła Wyrowińskiego, od tego czasu,  znacznie się zradykalizowały.  A jest on jednym z najważniejszych toruńskich polityków.

Ciśnie się na usta proste pytanie:  - jak z takimi ludźmi można tworzyć wspólną metropolię?



Rada Miejska Bydgoszczy - przykład do naśladowania.



Czy ktoś widzi na tym zdjęciu młodych przedstawicieli ówczesnych partii lub innych środowisk desygnujących kandydatów na radnych Rady Miejskiej?


  Źródło - jak w poniższym poście.

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Bydgoskie mity !





Proszę zwrócić uwagę na zdanie jaki był odsetek ludności niemieckiej w Bydgoszczy w roku 1929.  Odsetek ten, wbrew obiegowym opiniom, wynosił tylko 7,6%.
Proszę także zwrócić uwagę na ówczesny /1928 rok/ podział administracyjny Polski i przynależność Bydgoszczy i Torunia do różnych województw.  Jest to kolejny, tym razem historyczny, dowód na potwierdzenie tezy, że żadna metropolia bydgosko-toruńska nie ma racji bytu. 

Powyższe materiały zaczerpnięto z Księgi Pamiątkowej - "Dziesięciolecie Polski Odrodzonej  1918 - 1928".
Wydawnictwo: "Ilustrowanego Kuryera Codziennego"  "Światowida"  "Na Szerokim Świecie"
Kraków - Warszawa  1928.
 
Jest to księga formatu A3, licząca 1210 stron, bogato ilustrowanych i zapełnionych tysiącami różnych danych z tego okresu.

Bydgoskie murale 1

Początek roku to i wypada rozpocząć kolejny wątek.  Tym razem będą to murale i różne napisy umieszczone na bydgoskich domach, ogrodzeniach, pomnikach i we wielu innych miejscach.






Ulica Ks. Skargi

niedziela, 1 stycznia 2012

Cytaty znane i nieznane.

Cytat  nr  3


"Człowiek w swojej złości jest okrutniejszy i bardziej zatwardziały niż krokodyle Rzeki.   Jego serce jest twardsze niż kamień.  Jego próżność jest lżejsza niż pył.  Zanurz go w wodzie, a gdy odzież jego wyschnie, będzie taki sam jak przedtem.  Pogrąż go w trosce i w rozczarowaniu, a gdy znów się podniesie, będzie taki sam jak przedtem."

Mika Waltari  "Egipcjanin Sinuhe"  t. I  strona 8.   Czytelnik - Warszawa rok 1987



Poprzedni cytat



Wino - napój Bogów - część 4


                                               WINA  ŚWIATA

         Kontynuując cykl omawiający wina z różnych krajów świata, chciałbym wrócić jeszcze do win francuskich.   Jak już pisałem pewna ilość winnic ma szczególnie dobre warunki naturalne i dzięki nim oraz korzystnym warunkom atmosferycznym w danym roku, powstające tam wina są wyjątkowe i posiadają bardzo wysoką jakość.   Winnice i pochodzące z nich wina określa się jako „Grands Crus Classes”.   Są to wina idealne o pięknych barwach, aromatach i smakach.  Czasami jednak mają one drobne usterki i dlatego Grands Crus Classes poddane są gradacji .  Najlepsze z nich to premier cru /pierwsze/, aż do piątego cru.    Natomiast winnice położone w przeciętnie lepszych, ale nie tak doskonałych warunkach jak Grands Crus Classes, noszą nazwę Crus Bourgeois.  
Najsłynniejszym francuskim regionem winniczym jest oczywiście region Bordeaux.  Chociaż obecnie coraz częściej można spotkać się z opinią, że centrum winnictwa bije nad Loarą.  Wróćmy jednak do Bordeaux.  Są tutaj wytwarzane najsłynniejsze na świecie wina czerwone.  Szczególnie dominuje okręg Medoc.  Inne bardziej znane okręgi Bordeaux to Graves,  Saint Emilion  i Pomerol.  W regionie Bordeaux wszystkie wina muszą posiadać znak jakości AOC /appelation orgine controlee/.  Jeżeli wino nie spełnia warunków koniecznych do uzyskania określenia wina jakościowego /AOC/, wówczas na etykiecie wina nie może być nazwy Bordeaux.  Wśród win z tego regionu najsłabsze są wina, które mają na etykiecie tylko sam napis „Bordeaux”.  Znacznie wyżej cenione są wina pochodzące z jednego  z określonych podokręgów, których jest 55.  Najczęściej mają one wówczas w nazwie słowo „Chateau”  /zamek/, o czym pisałem poprzednio.  Zaś najlepsze są wina, które mają na etykiecie słowo „Cru”.   Bardzo duże znaczenie ma rocznik wina.  Rok umieszczony na etykiecie określa rok zbioru winogron.  W zależności od pogody w danym roku winogrona mogą być mniej lub bardziej dorodne.  Wino zrobione z tych bardziej dorodnych winogron jest lepsze i trwalsze.  Może być dłużej „starzone”  w beczkach i butelkach i dzięki temu nabierać unikatowych, doskonałych, cech.  Urzędy winnicze oceniają dane lata i publikują ich oceny w literaturze fachowej.  Czerwone wina z Bordeaux, udawały się znakomicie w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych.  Zaś za jeden z najlepszych roczników ubiegłego dwudziestego wieku, uchodzi w Bordeaux, rok 1995.   Znakomite wina /Chateau, czy cru/  ze znakomitych roczników, potrzebują co najmniej pięciu lat, aby dojrzeć.  Te znakomite wina z dobrych roczników mogą leżakować nawet kilkadziesiąt lat. 

Kończąc tych kilka słów o winach z Bordeaux, chciałbym wymienić kilka nazw najlepszych win z tego regionu:  Chateau Lafite- Rothschild,  Cuateau  Mouton- Rothschild  Chateau Latur,  Chateau Margaux, wszystkie z okręgu Medoc, Chateau Haut-Brion z okręgu Graves oraz jedno z najdroższych i najlepszych Chateau Petrus z Pomerol.   


Poprzedni odcinek tego cyklu