wtorek, 1 maja 2012

Powiatowa ironia.

Prom na lądzie - 1

Prom na lądzie 2

Praca w Święto Pracy

Tablica informacyjna 














































Piękna pogoda, najdłuższy  weekend w historii Europy, tysiące turystów, wędkarzy, spacerowiczów, działkowiczów i innych gości nad Zalewem Koronowskim, a jedyne połączenie dwóch brzegów Zalewu, czyli prom we Wielonku w remoncie.  Jak można tak działać?   Czy odpowiedzialni za ten stan rzeczy urzędnicy są dla obywateli i pełnią rolę służebną wobec nich, zazwyczaj świetnie przy tym zarabiając, czy jest odwrotnie, czyli urzędnik robi co chce, a obywatelowi nic do tego?   Dlaczego nie działa ta normalna droga i obywatele muszą jechać 20 km więcej.  Dlaczego nie ma informacji i właściwego oznakowania?  Na ostatnim zdjęciu widzimy tablicę informacyjną o promie, która stoi koło miejscowości Sucha.  Co może oznaczać taki stan rzeczy?  Dlaczego, kolejny raz, urzędnicy bydgoskiego starostwa kpią sobie z ludzi?  Dlaczego nie potrafią inaczej zorganizować prac?  Dlaczego jeden pracownik "konserwuje" prom w święto pracy?  Po co nam takie starostwo i tacy urzędnicy?  Podczas półgodzinnego postoju przy promie naliczyłem dziesięć samochodów, których kierowcy przychodzili się pytać pana malującego prom o co chodzi?  Dlaczego prom nie działa?  A było to tylko pół godziny i z jednej strony promu.  To ilu kierowców i pasażerów odjechało w te wolne dni z kwitkiem od promu.  Ile zużyli paliwa?  Ile było irytacji i nerwów?  Komu mamy za to podziękować?  I po to właśnie są powiaty.

Zdjęcia wykonano 01.05.2012

3 komentarze:

  1. Nic tylko zdzielić pracownika w twarz z poleceniem przesłania tej wiadomości wyżej'

    OdpowiedzUsuń
  2. Spokojnie "semeon".
    Zapraszam na kawę do "Sosnowego ogrodu" -Pieczyska.
    Andrzej Adamski

    andrzejbogumil.adamski@gmail.com lub tel. 508 304 739

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za zaproszenie, może kiedyś skorzystam jak jeszcze będzie aktualne.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię