W sobotę 20.11.2021 o 7.00 rano wyruszyliśmy z Poznania do Cabo Roig (2680 km, ale z powodu objazdu Lyonu - korek z powodu wypadku) przejechaliśmy ponad 2700 km.
Niemcy przejechaliśmy spokojnie, ale drogo bo cena litra etyliny 95 sięgała 2 euro. Niestety krótko po przejechaniu granicy niemiecko francuskiej przyszło nam jechać ponad 400 km we mgle i to w nocy. Całą podróż odbywaliśmy autostradami (droga Francja), a jadąc wzdłuż doliny Rodanu często musieliśmy jechać około 60 km/godz. z uwagi na gęstą mgłę. Cena etyliny 95 we Francji wahała się w okolicach 1,85 euro za litr.
Z powodu wspomnianego wypadku na autostradzie musieliśmy pojechać spory odcinek trasy (kilkadziesiąt kilometrów przez Alpy), zahaczając między innymi o Grenoble.
Zatrzymując się na przypadkowym parkingu okazało się, że za płotem parkingu zaczynają się tereny elektrowni atomowej.
Potem Hiszpania i ponad 700 km autostradą AP7 za darmo. Otwarte bramki. Paliwo w Hiszpanii kosztuje około 1,40 euro za litr.
W niedzielę po 23.00 dotarliśmy do celu.
Poniżej kilka migawek z tej podróży
Dotarliśmy (autorem dwóch powyższych zdjęć jest M.M.) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię