Dwa zdjęcia z marca 2019 roku kiedy to pierwszy raz podjechaliśmy samochodem na parking u stóp zamku w Alicante, a potem weszliśmy na górę.
Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
piątek, 31 października 2025
środa, 29 października 2025
niedziela, 26 października 2025
Zamiana PO na KO.
Musi być nijaki Tusk wielkim wielbicielem Niccolo Machiavellego, którego ja uważam za największy umysł w dotychczasowej historii ludzkości.
Wielu wie, że ów Machiavelli napisał książkę pod tytułem "Książę", ale mało kto wie dlaczego to uczynił.
Napisał to dla Lorenzo Medici (1514 rok).
Cosimo di Medici, najpotężniejszy, mąż stanu, najbogatszy kupiec ówczesnego Świata, który cofnięciem kredytu kładł kres wojnom Wenecji, Mediolanu i Neapolu, którego faktoria w Paryżu decydowała o humorze króla francuskiego, który miał w zastawie mitrę papieża, decydował o wszystkim.
Najchętniej powiadał Cosimo Medyceusz zaliczyłbym i Boga do moich dłużników.
Cosimo wynalazł pozór jako wygodny środek panowania.
Los obdarzył tego człowieka talentem uwodzenia wszystkich.
Namiętności indywidualnych natur stanowią czynnik decydujący w polityce.
Świat kierowany jest w rzeczach wielkich, ogólnych, tymi samymi namiętnościami, jakimi kierowany jest pojedynczy człowiek w rzeczach małych, szczególnych.
Człowiek, który czyni zło, robi to, do czego zmusza go natura, wrodzone pierwiastki jego ciała i ducha trzymają go na uwięzi jak w obcęgach. Mus jest ojcem wszech rzeczy.
Powyższe cytaty pochodzą z książki "Machiavelli szkoła władzy" autorstwa Valeriu Marcu, wydanej przez Powszechną Spółkę Wydawniczą "Płomień" w Warszawie w 1938 roku
I tutaj dostrzegamy prawdziwe motywacje działań lidera nowej partii przemianowanej z PO na KO.
Pyszny i bezczelny jest ten proniemiecki premier Polski. On nawet kłamie, że nie kłamie.
Niestety jako rzekł najmądrzejszy człowiek w historii naszego Świata - im kłamstwo bardziej bezczelne tym bardziej ludzie w nie wierzą.
sobota, 25 października 2025
Minione chwile - 46
poniedziałek, 20 października 2025
Złota polska jesień.
Normalnie w tym okresie byłbym każdego dnia na grzybach w okolicznych lasach, ale zimne noce nie sprzyjają grzybom, dlatego też musiałem zmienić moje rowerowe wyprawy. I dlatego jeżdżę innymi trasami. Jeżdżę od Niemcza przez las do Rynkowa, a potem obwodnicą parkową i dalej po myślęcińskim parku, i po ogrodzie botanicznym.
Poniżej kilka zdjęć z tych dwóch minionych dni, chociaż chłodnych, ale wspaniale słonecznych.
Zdjęcia wykonałem w drodze do parku i w parku w dniach 19 i 20 października roku pańskiego 2025.
![]() |
| Ścieżka rowerowa w Żołędowie |
![]() |
| Lasem do Rynkowa |
Nadzieja - 1 errata.
Zacznijmy od początku, chociaż nie przewiduję chronologii zdarzeń, a raczej wręcz przeciwnie.
Początek to mój pierwszy odcinek "Leszka"
To moje pierwsze kroki do ewentualnego mojego powodzenia.
Bo przecież to ja opisuję to co było naszą rzeczywistością końca lat 80 i 90 dziewiątych ubiegłego wieku.
Dziwię się, że tak mało czytelników mojego bloga mnie docenia.
To przecież lata moich starań i mojej pracy.
Nasuwa się oczywiste pytanie - czy warto dalej to czynić?
Poniżej (pomimo wszystko) link do tych moich pierwszych wspomnień:
piątek, 17 października 2025
Nadzieja - 1
poniedziałek, 13 października 2025
Minione chwile - 45
Żeglowanie po Zalewie Koronowskim to jedne z najpiękniejszych chwil mojego życia. Najbardziej lubiłem te chwile z moją Ludmiłką, ale czasami zdarzały też się męskie wyprawy lub wyprawy z moją córką i niekiedy z jej koleżankami
Poniżej jedna z tych męskich Wypraw
To były cudowne chwile. I dopiero teraz, nie wiadomo dlaczego, tak naprawdę je doceniam.
piątek, 10 października 2025
Dzisiaj w Myślęcinku
Około piętnastej godziny dojechałem rowerem do ogrodu botanicznego w Myślęcinku, a potem objechałem cały myślęciński park. Razem 25,5 km, oczywiście od domu w którym mieszkam w Maksymilianowie.
Przy okazji zrobiłem kilka zdjęć, których kilka zamieszczam poniżej:
czwartek, 9 października 2025
Dżem w Bydgoszcy
Kolejny raz przypominam ten wspaniały koncert Zespołu Dżem w Bydgoszczy.
To po prostu zwyczajna autentyczność, jakże mało spotykana w tym naszym życiu. To pasja i przekonanie.
Niezmiennie podziwiam i często tego słucham.
Cytaty znane i nieznane - 55
Dla maluczkich mamy prawdę optymistyczną, która brzmi: "dobro zawsze zwycięża". Zaś pozostali bardzo dobrze wiedzą, że to zło zawsze zwycięża.
Jeżeli ktoś z czytelników mojego bloga zna twórczość chilijskiego noblisty Manuela Garci Marqueza (w powieści "Sto lat samotności) to pewnie przypomni sobie jakże znamienny ustęp z owej powieści: - Diabeł pokonując Boga zasiadł na jego królewskim tronie oszukując maluczkich"
wtorek, 7 października 2025
Minione chwile - 44
Rok 2022 Listopad..
Tutaj, na Costa Orihuela, 3 lata temu, wykonałem jedno, a drugie już w Murcji poniższe zdjęcia. To pierwsze to ówczesne ceny ryb (warto porównać do obecnych) w Consumie w Cabo Roig, a to drugie to port jachtowy w San Pedro del Pinatar i samochód "biednej" Ukrainki poznanej osobiście w podziwie do owego samochodu. Pozwoliła nam obejrzeć ów samochód i opowiedziała swoją historię (po rosyjsku), a moja żona jest Rosjanką i dlatego ona była taka szczera, a my ją rozumieliśmy.
![]() |
| Ówczesne ceny w Consumie w Cabo Roig |
![]() |
| Ówczesny samochód tak zwanej (poznaliśmy osobiście) uchodczyni z Ukrainy. Wnioski każdy sam może wyciągnąć. Poprzedni post z tego cyklu |




























