wtorek, 23 kwietnia 2013

Bydgoski wstyd - 5

Tutaj była wspaniała kawiarnia Bulwarowa.  Jako młodzieniec bywałem jej częstym gościem.  Zajadałem się wraz z moimi wspaniałymi koleżankami z tamtego okresu, wielokolorową galaretką z bitą śmietaną, lodami Melba lub Casatte, albo popijałem kieliszek wina Calabrese, Manolii, Misteli lub Ciociosanu.

A teraz przy nowej trasie tramwajowej do dworca taki wstyd!

Czy nie można właścicielowi tego lokalu nakazać zrobienia porządku z tym bałaganem?

Poprzedni post z tego cyklu.

2 komentarze:

  1. straszy niczym w ratuszu

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna nasza Bydzia cała. Aż się chce tu mieszkać.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię