Piszę nadal, ale czy kogo to interesuje? Przeróbkom tekstu napisanemu kilkanaście lat wcześniej poświęcam wiele godzin. Ale czy warto? Czy kogoś to interesuje? Czy jest to strawne?
Proszę o opinie bo nie mam motywacji do dalszego tworzenia czegoś co nie ma sensu.
Dawno temu zapisałem już setki stron opisujących to czego byłem świadkiem w tym procesie tworzącego się polskiego kapitalizmu. Niestety do tej pory jedyne oceny mojej pisaniny były bardzo niepochlebne i w najlepszym przypadku nazywane były paskudną grafomanią.
W demokracji to wyborcy mają rację dlatego też w przypadku mojej pisaniny racje mają ci co ją oceniają.
Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Warto pisać!!! Chociaż może nieco krócej;)
OdpowiedzUsuńMi cały cykl bardzo się podoba. Czekam na kolejne odcinki :-)
OdpowiedzUsuń