poniedziałek, 23 lipca 2018

Odrobina najnowszej historii Bydgoszczy - 64

Gdy prawie siedem lat temu zakładałem mojego bloga głównym celem było ukazywanie bydgoskich absurdów i to głównie tych dotyczących relacji z torunianami.

Sądziłem, że ich opisanie przyniesie jakieś pozytywne zmiany.  Niestety z roku na rok jest coraz gorzej i nic nie zapowiada szybkiego końca tych absurdów, nieporozumień, kłamstw, oszustw i wykorzystywania przez torunian całego województwa do realizacji swoich niewątpliwie megalomańskich planów i celów.

Już 26 lat temu ( parę lat po odzyskaniu wolności) bydgoszczanie próbowali integrować cały region obejmujący wówczas trzy województwa jakie w 1974 roku powstały na bazie dawnego województwa bydgoskiego, gdy to nasz kraj był podzielony na 17 województw.

Poniżej ponownie prezentuję jedną z takich prób.  Tą konkretną inicjatywę podjęli trzej bydgoscy przedsiębiorcy zapraszając do swojego pubu w Toruniu polityków i przedsiębiorców z województw włocławskiego, toruńskiego i bydgoskiego.

Najpierw były oficjalne wystąpienia, a potem część tak zwana kuluarowa, którą widzimy na poniższych zdjęciach'

Było dużo zapewnień o konieczności współpracy, sporo zapewnień wzajemnych działań i ogólnie można było na przyszłość się spodziewać wiele dobrego.

Niestety już wówczas toruński poseł Jan Wyrowiński był sceptyczny co do wzajemnej integracji i wzajemnym działaniom na rzecz regionu. Przeczytać możemy o tym na końcu załączonego artykułu.

A potem z roku na rok było coraz gorzej i gorzej.  Bydgoszczanie są ogrywani do imentu.  Bydgoszczanie śpią, a torunianie szaleją.

Ciekawe kiedy bydgoszczanie się obudzą i wezmą sprawy w swoje ręce?

Poniższy artykuł pochodzi z czasopisma, którego stronę tytułową prezentuję na pierwszym zdjęciu.

Autor bloga brał także i to bardzo aktywnie udział w prezentowanym spotkaniu.












Taka tam ciekawostka






Poprzedni post z tego cyklu.

1 komentarz:

  1. Takie ciekawostki są najciekawsze na Pana blogu:)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię