Jak na moje możliwości to dzisiaj rowerem przejechałem dużo bo ponad 34 km. Pojechałem na Playa Flamenca, a pod wieczór do granicy Walencji z Murcją, której przekraczanie jest nadal zakazane.
Jadąc na Playa Flamenca oprócz pięknych widoków podziwiałem deskarzy na falach, wypiłem kawę w barze na Playa Flamenca, poćwiczyłem na przyrządach gimnastycznych i obejrzałem kilkanaście portretów poetów hiszpańskich z opisem i wierszami zamieszczonymi na płytach wmontowanych w posadzkę deptaka przy Playa Flamenca.
Piękny dzień i udana wycieczka.
Poniżej kilka zdjęć wykonanych podczas dzisiejszej jazdy.
|
Mil Palmeras |
|
Kawa na plaży |
|
Fragment plaży Playa Flamenca |
|
Jeden z kilkunastu wizerunków hiszpańskich poetów wmontowany w deptak |
|
Inny fragment plaży. W głębi Punta Prima, a za nią Torre Vieja |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię