poniedziałek, 6 lutego 2012

Bydgoszcz - ginące Szwederowo 1

Kiedyś, dawno temu, mieszkałem kilkanaście lat na Szwederowie.  Niedawno, pierwszy raz, po około dziesięciu latach, jak się to mówi, zajrzałem do starych kątów.  Moje zdziwienie było ogromne.  Stare Szwederowo ginie w zastraszającym tempie.  Znikają nie tylko pojedyncze budynki, ale wręcz całe ulice.  Ze zwartej, chociaż zazwyczaj skromnej zabudowy,  pozostają pojedyncze domy, a i te, przeważnie, chylą się ku ruinie i  zapomnieniu.  Na miejsce starej zabudowy powstają nowe domy, normalne bloki mieszkalne i to o najróżniejszej, nieciekawej i merkantylnej, że się tak wyrażę, architekturze.  Sposób zabudowy tych domów wydaje się czysto przypadkowy.  Różne są style architektoniczne, nachylenia i pokrycia dachów, a umieszczone są w przestrzeni w sposób zgoła przypadkowy i sprawiający wrażenie ogromnego bałaganu.  Pewnie to brak planu zagospodarowanie ma wpływ na taki stan rzeczy, ale przecież to osiedle położone najbliżej Starego Miasta dlatego szczególnie powinno być budowane z pietyzmem, powinna być jakaś myśl przewodnia, powinien być zachowany podstawowy ład architektoniczny, powinna istnieć mała architektura, dobre chodniki i jezdnie.  Tak nie jest.  Długie dziesiątki lat upłyną zanim to będzie ładne i zadbane osiedle.  Niestety, obecnie obszar starego Szwederowa położony pomiędzy skarpą, a zabudową blokową z lat 80-tych /Konopna, Czackiego, Inowrocławska, Brzozowa, Konopnickiej/ oraz pomiędzy Kujawską, a Stromą, stwarza, moim zdaniem, wrażenie jednego wielkiego chaosu.  Wiele domów już zniknęło, wiele znika obecnie i za niewiele lat pozostaną tylko nieliczne stare domy i liczne wspomnienia.  To też  postanowiłem trochę tej pamięci zachować na moim blogu.  Dlatego tworzę nowy cykl pod tytułem "Bydgoszcz - ginące Szwederowo".  Dzisiaj pierwsze dwa zdjęcia z tego cyklu.




Ulica  Filarecka.

4 komentarze:

  1. Wychowałem się rzut kamieniem od byłego sklepu na rogu. Od kiedy położyli kostkę, Dąbrowskiego jest nie do poznania. Te kamienie miały klimat. :) Dzięki za zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. I co żal wam tych klimatów?

    OdpowiedzUsuń
  3. Chodzi o to, aby zachować pamięć o tych ginących miejscach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że żal! Tak samo jak bydgoskiej Wenecji, kaskady i dworca! Niedługo nie będzie już gdzie iść, bo na cudowne wytwory współczesnych architektów ciężko jest patrzeć!

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię