środa, 2 kwietnia 2014

Apel Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska plus kilka prostych pytań.









Pani Bieńkowska - wicepremier polskiego rządu twierdzi, że ma dosyć bydgoszczan i bydgoskiego konfliktu. A ja mam dosyć takiej pani wicepremier, która działa wbrew elementarnym zasadom demokracji i wbrew unijnemu prawu, które nie nakazuje bydgoszczanom wspólnego ZIT z torunianami.

Dlaczego wicepremier polskiego rządu może łamać prawo, może nas obrażać i mieć nas dosyć, a my musimy tego potulnie słuchać?

Czy na tym polegają rządy PO?

Czy na tym polega polska demokracja?

NIE

TO JEST NOWY USTRÓJ - DEMOKRACJA NAKAZOWA


Żadne z ustaleń, które wcześniej przyjęliśmy, nie zostało przez prezydenta utrzymane na spotkaniu z wicepremier.

Tak mówi radny Król. 

Czyli teraz, jeżeli radni zagłosują przeciwko temu co sami przegłosowali parę tygodni wcześniej, to co bydgoszczanie mają sądzić o takich radnych?

Czy tacy radni, typowe chorągiewki na politycznym wietrze, mogą nadal być radnymi?

Na pewno NIE.


1 komentarz:

  1. Skoro Bruski może zrejterować to dlaczego radni nie mogą ? Jak będzie zobaczymy.
    Pozdro Paweł

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię