niedziela, 28 lipca 2019

Odrobina najnowszej historii Bydgoszczy - 70

Pamiętacie.  Ja pamiętam Torbyd jeszcze z końca lat 60-tych, kiedy to zacząłem regularnie chodzić na mecze Polonii.  Wtedy lodowisko było bliżej Jagiellońskiej.  Trybuny były betonowe i miejsca na nich tylko stojące (raz zarobiłem krążkiem w pierś), a bilety sprzedawano w takich dwóch fikuśnych spiczastych kasach.

Niestety nie mam zdjęć z tamtych czasów.





                           Poprzedni post z tego cyklu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię