niedziela, 16 lutego 2020

Niedziela w Elche i Guardamar del Segura.

Dzisiejszą niedzielę spędziliśmy w ładnym i kolorowym (głównie zielonym) mieście Elche.  Pogoda była wspaniała - słońce, lekki wietrzyk i "tylko" 24 stopnie Celsjusza.   Humory nam dopisywały. Podziwialiśmy piękny park (wstęp 5,5 euro) El Huerto del Cura ( Ogród Księdza), potem spacer uroczymi uliczkami i kawa, wino, sangria i tapas w kawiarnii przy stoliku pełnym słońca i w sąsiedztwie czworga innych Polaków.

Wracając zajechaliśmy na plażę w Guardamar - jedną z najdłuższych i najszerszych plaż (przypominającą trochę plaże Bałtyku) na Costa Blanca.  Spacer, sangria, banany i do domu na łososia.

Poniżej kilka migawek z tej cudownej niedzieli.

W "Parku księdza"

j.w.
j.w.

j.w. - biały paw

Oryginalna rzeźba na Katedralnym Placu

Rozdyskutowani mnisi na Placu j.w.

Zaczynamy od kawy


Uzupełnianie energii po spacerze na plaży w Guardamar

1 komentarz:

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię