wtorek, 15 czerwca 2021

Hiszpańskie impresje - 2

Dzisiaj kilka kolejnych różnych impresji czy raczej spostrzeżeń, albo widoczków, ale zawsze, moim zdaniem, specyficznie hiszpańskich.

Flamingi w salinas w San Pedro del Pinatar (Lo Pagan)

Ponad dwa kilometry wspaniałej plaży (bez wszędobylskich glonów), temperatura 31 stopni i nikogo.  W głębi La Manga i wulkan położony nieopodal tej 32 kilometrowej mierzei.

Lokalna siedziba miejscowego Czerwonego Krzyża

Wspaniałe białe hiszpańskie wino.  Polecam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię