piątek, 23 września 2022

W podbydgoskich lasach.

Dzisiaj ponad trzy godziny spędziłem w lesie w okolicach leśnictwa Nowy Mostek.  Udało mi się zebrać sporo czarnych łebków i maślaków, a także miseczkę kurek (będzie sos do makaronu) i nawet dwa borowiki.  Piszę o tym bo w poniedziałek także byłem na grzybach (okolice Smukały) i znalazłem tylko kilkanaście czarnych łebków, a wczoraj w podobnym miejscu przez dwie godziny znalazłem tylko osiem czarnych łebków.

Przy okazji zrobiłem kilka zdjęć obrazujących tak zwaną gospodarkę leśną.  Niestety lasy znikają całymi hektarami, a zostaje totalny bałagan, rozjeżdżone leśne drogi i wspomnienia.  

Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:

Ojciec i syn








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię