A osiem gwiazdek?
A odmawianie demokratycznie wybranym władzom mandatu do sprawowania władzy pod pozorem "konstytucja" lub "praworządność"? A ulica i zagranica? A wyprowadzanie prezesów w kajdankach? A szczucie "prawdziwej " demokracji" czyli was na całą resztę, która nikogo na was nie szczuje?
Deprecjonujecie do imentu każdego, kto nie jest z waszej ferajny (doktryna Noymana) i nazywacie to przywracaniem normalności. Normalności, w której normalnie i lepiej to mieliście tylko wy czyli ci z owej totalnej opozycji, a cała reszta była przez was pogardzana, ośmieszana i poniżana. Proszę tylko zobaczyć wasze obietnice wyborcze z kampanii wyborczej z 2007 roku: Obietnice wyborcze PO z kampanii wyborczej z jesieni 2007 roku2007 roku
Wówczas byłem z wami i wam wierzyłem. Niestety teraz to co robicie mnie przeraża. Zero faktów, zero argumentów, zero programu. Za to nienawiść, kłamstwa, poniżanie. Moim zdaniem nawet jak tak zwana totalna opozycja wygra wybory to będzie to klasyczne pyrrusowe zwycięstwo. Nie zostanie już nic z nas. Nic z naszej dumy narodowej, poczucia wspólnoty, poczucia tradycji, poczucia wspólnej historii i wspólnej walki o polskość. Rozpuścimy się w europejskim kotle poprawności wszelakiej, a dominować będą w tym kotle Niemcy i Francuzi.
Ja już mam swoje lata i za sobą pięknie przeżyte dni, ale żal mi naszych dzieci i naszych wnuków.
Dlaczego znowu mają nimi rządzić na każdym polu Niemcy? Bo ekonomicznie to już i tak opanowali większość naszej gospodarki. Moja (przemijająca) wizja Polski jest zupełnie inna. A demokracja polega na wzajemnym szacunku, a nie na ośmiu gwiazdkach i na wzywaniu do buntu w przypadku przegrania wyborów i na kłamstwie, oszustwie i poddaństwie innym krajom mojego kochanego narodu.
Dla mnie Miller, Cimoszewicz, Belka, Ochojska, Spurek, Adamowicz, Kohut et consortes to kpina z demokracji. To zdrajcy polskiej sprawy i polskich interesów. Mógłbym tak bez końca, ale nikt by tego nie przeczytał, o zrozumieniu nie wspominając. Totalsi to stan umysłu i to przekonanie o własnej wyższości, mądrości, inteligencji i w ogóle stan ponad stany. A tutaj hołota śmie łby podnosić. To co z tymi łbami zrobić? Nijaki Cyrankiewicz (premier) mówił o rękach. Ja do was z sercem na dłoni, a wy do mnie z widelcem w moje serce. I wy to nazywacie demokracją. Tolerować możecie 156 płci, ale pisiorów w żadnym razie nie (osiem gwiazdek).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię