Uroczy i młody, a do tego wysoki Rafałek postanowił zostać prezydentem Polski.
Nie wiem jaki procent wyborców Go popiera, ale ja na pewno nie.
Pełno w nim sprzeczności i nawet dochodzi do sytuacji, gdy w ciągu paru dni zaprzecza sam sobie (Ukraina).
To, moim zdaniem, pozorant, konfabulant, komediant i totalny narcyz.
Kto chce niech na Niego głosuje, ale zapewniam, że z tego nie wyniknie nic dla nas Polaków dobrego.
Obok link dotyczący owego kandydata, link, który zamieściłem Trzaczkowski w grudniu 2018 roku.
Do dzisiaj nie otrzymałem żadnych odpowiedzi chociaż bardzo się starałem je uzyskać.
Każdy rozsądny to jednoznacznie oceni, a fanatycy pozostaną fanatykami. Bo przecież jak powiedziała publicznie moja koleżanka - jesteś taki wspaniały, taki przystojny i w ogóle dziękuję, że jesteś.
Napisałem setki postów dotyczących Michała Dzięby, który to totalnie krytykował owego Rafałka i na żaden z nich nie otrzymałem odpowiedzi. Zawiedli wszyscy, których pytałem.
Dlaczego?
A może to Rafał T. i powiązane z nim środowiska to uniemożliwiają?
Takie są naprawdę granice polskiej demokracji, a raczej ich brak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię