Przypominam bo, moim zdaniem, warto.

Kiedyś, dawno temu, byłem idealistą i dzisiaj, po latach, zostały mi tylko rozczarowania.

Ci co mnie wówczas otaczali nadal rządzą naszym krajem, a mi została tylko gorycz i pustka z powodu tego, że im wówczas zawierzyłem.

Ja wierzyłem w głoszone przez nich liberalnym wartościom, a oni, niestety, realizowali plany, o których nie miałem żadnego pojęcia.

Na pewno nie byłem wyjątkiem.

Ale dlaczego Donald Tusk ma dominujący wpływ od ponad 33 lat na polską rzeczywistość.  Kto i co nim kieruje?

To jest zły człowiek i to jest sługa niemieckich, a nie polskich interesów.

Dlaczego my jesteśmy tacy głupi? 

Poniżej dowód na to, że wierzyłem, ale już nie wierzę.

Tusk i KLD

Czar dawnych wspomnień.

Pierwsza Komunia siostry mojego przyjaciela.

Czerlin, początek lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

Wągrowieckie powiatowe klimaty sprzed ponad 50 lat. Czerlin to wieś w gminie Gołańcz. Ja tam wtedy szczęśliwy byłem (i to nie tylko raz jeden) i nadal szczęśliwy jestem wspominając tamte chwile.

Przypominam bo naprawdę warto.

Wszystko sprzedaliśmy i zamiast dzisiaj być właścicielami naszego polskiego majątku to zostaliśmy klientami zachodnich sieci handlowych, klientami ich banków, a nasze firmy zostały za bezcen przejęte lub normalnie wrogo zlikwidowane.  Na przykład bydgoski Zachem  i instalacja epi, którą kupił Ciech  (Kulczyk) i potem sprzedał Niemcom, a później owa instalacja mająca kilka lat i kosztująca polskiego podatnika kilka miliardów złotych, poszła na złom.

A kto przejął rynki epi?  Niemcy na 100%.

I tak jest obecnie.  I tak będzie nadal.

Wreszcie ludzie obudźcie się.  To my Polacy stracimy na tym co obecnie wyczynia ów Tusk reprezentujący interesy niemieckie.

Dlaczego sami podcinamy sobie konar na którym siedzimy?

To są rzeczy oczywiste i logiczne, ale my jak te ćmy lecimy do ognia.

Dlaczego?

Poniżej moje przypomnienie:

Ursula i cała wroga Polsce reszta

Coś pięknego.

Niestety solista już dawno nie żyje, a solistka Beatka skompromitowała się jadąc samochodem.  A miałem ongiś to szczęście spożywania z Nią śniadanie w hotelu Gołębiewski w Mikołajkach, ponad trzydzieści lat temu (na moim blogu to jest)

To jednak owe życiowe losy nie są w stanie zmienić wymiaru owego pięknego miłosnego wyznania.

Każdy chciałby być tak kochanym.

Dlaczego najczęściej tak nie jest?

Ponieważ nie potrafimy przeskoczyć naszych ograniczeń, które sami sobie z najróżniejszych powodów narzucamy.

Beata i Univers.

Odrobina najnowszej historii Bydgoszczy - 78

Na poniższym zdjęciu wykonanym przez nieznanego mi autora, widzimy, między innymi, mój sklep Kometa.  To pierwsza połowa lat 90 - tych ubiegłego wieku.  Po lewej stronie Komety widzimy sklep Pewex (sklep eksportu wewnętrznego) z którym staraliśmy się konkurować sprowadzając do naszych sklepów towary z hurtowni "Metro" z Hamburga.

Utworzyliśmy także przy tym sklepie, pierwszą letnią plenerową kawiarenkę na bydgoskim Starym Rynku po 1989 roku, czyli okresu tak zwanej demokracji.  Więcej zdjęć tej kawiarenki można obejrzeć i o tym poczytać na tym moim blogu.

Poniżej wspomniane zdjęcie.

                                         Poprzedni post z tego cyklu

Patrykowa parada.

 Dzisiaj odbyła się w Cabo Roig doroczna Parada Świętego Patryka.

Najpierw przejechali harleyowcy, potem zabytkowe samochody i następnie biskup, orkiestra irlandzka (dudziarze i inni), potem oficjele, a później wiele wiele innych atrakcji.  Parada trwała ponad półtorej godziny.

W załączonym linku parada z 2016 roku  

https://dziwnabydgoszcz.blogspot.com/2016/03/dzien-sw-patryka.html

Poniżej kilka zdjęć, które wykonałem z dachu (solara) domu w którym mieszkamy:

 

Walczymy z UE o naszą polską tożsamość. Tak samo jak czynią to inne narody UE.

Wiadoma Ursula, której motywacje działań dla większości Europejczyków, delikatnie mówiąc (tak jak i jej rozliczenia wraz z jej mężem z miliardów euro przeznaczonych na zakup szczepionek w owym okresie pandemii ) są bardzo wątpliwe, a nawet rzekłbym, że ocierają się o granice wielkiej i wręcz niepojętej korupcji.

I to taka osoba poucza nas jak mamy wybierać polskiego prezydenta, o innych zasadach "praworządności" według jej pojęcia, nie wspominając.  Wiódł ślepy kulawego to najłagodniejsze określenie naszych wzajemnych relacji.

Czy na pewno tak jest, a może jest jeszcze gorzej?

Kto nią steruje?

Wiadomo. To niemieckie trzysta rodzin posiadających ponad 80 procent majątku owych Niemców.

To te rodziny zdominowały europejską gospodarkę, i to w znacznym stopniu.  

Każdy na co dzień się z tym spotyka.  Idąc na codzienne zakupy lub korzystając z usług niemieckich firm w ogrzewaniu domów, wywozu śmieci, oczyszczalni ścieków i tak dalej.  

Analizując to zjawisko to stwierdzić można, że około osiemdziesiąt procent polskiego handlu, banków, firm najróżniejszych branż i tak dalej, to we większości niemieckie interesy.

Kłania się tak zwany okrągły stół.  Bo kto nas sprzedał owym symbolicznym Niemcom i nadal to czyni?

A jakie interesy Polacy mają w Niemczech?  Żadne.

Ta niemiecka dominacja to nie jest to takie proste.  Owe wspomniane rodziny przeplatają się z kapitałem firm z innych krajów, a obecnie to głównie, oprócz USA to Chiny to również Indie, Afryka, Rosja i tak dalej.

Nikt za niemi nie zdąży.

Niestety, to my na końcu zostajemy z przysłowiową ręką w nocniku.

Dlaczego tak jest?

Bo mamy głupich i sprzedajnych polityków, których sami sobie wybraliśmy.

Dlaczego tak wybieramy?

Wybieramy ciągle od 1989 roku tych samych ludzi i wierzymy, że oni zmienią na lepsze naszą rzeczywistość.  

A dlaczego oczekujemy ciągle od tych samych ludzi (na przykład Tusk), że oni zawodząc nas od 35 lat nagle przy pomocy Giertycha, czy Trzaskowskiego zmienią naszą sytuację, nasze położenie, doprowadzą do naszego sukcesu?

Na pewno będzie odwrotnie.

Nasza głupota w tym temacie jest znacznie wyższa niż przysłowiowe Himalaje.

Na pewno żaden Francuz, Hiszpan, Szwed, Duńczyk, czy Grek, albo Bułgar lub Węgier nie są tak głupi jak my.  My małpy Europy wierzące, że narody owej UE chcą nam pomoc, chcą nas docenić, chcą się z nami utożsamiać czynimy sobie niewyobrażalną krzywdę.

Oni dbają głównie o interes swojego narodu, a my niestety nie.

Dlaczego tak jest to niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie.

Ursula i jej UE -owskie praen en wdy

Refleksja ogólna.

Ja temu gościowi, któremu w 1993 roku żyrowałem w bydgoskim PTS zakup Fiata Tipo, dzisiaj absolutnie nie wierzę.

Ciekawe pytanie - kto był wówczas prezesem owego PTS-u? Może niektórzy bydgoszczanie pamiętają bo później dwa pokolenia owego rodu rządziły i nadal rządzą w Bydgoszczy.

Do dzisiaj żałuję tego żyrowania. Zresztą żadnych korzyści i wdzięczności, ani nawet zwyczajnych podziękowań od owego przewodniczącego ówczesnej KLD za ów fakt do dzisiaj nie uświadczyłem i nie otrzymałem.

Wierzyłem i pomagałem KLD i jej liderowi i to nie tylko we wspomniany powyżej sposób.

A ten gość to Donald (o jednego za dużo) Tusk.

Ten gość to totalny fałsz i totalny uwodziciel. Niestety wówczas tego nie wiedziałem.

Ten Tusk to jedyny taki przypadek w obecnej historii Europy. To jedyny taki dyktator w europejskim kraju, dyktator mający istotny wpływ na losy Polski od ponad 33 lat.

Ten przewrotny i sprzedajny fircyk (dajmy na to polityczny) rządzi i mąci w polskiej polityce od owych ponad 33 lat. (Film "Nocna zmiana" najlepiej to obrazuje).

A zaczynał ów "liberał" od niemieckiej kasy tworzącej podstawy KLD.

Ten gość to nasze nieszczęście i nasze niemieckie przekleństwo. A my, sprzedajne małpy Europy, ciągle głosujemy na niego i to na naszą zgubą.

Bo jak można głosować ciągle na tego samego i jednocześnie oczekiwać zmian. Ja tak nie głosuję bo, aż taki głupi nie jestem. Chociaż uczciwie przyznam, że kiedyś byłem.

Niestety obawiam się, że większość moich rodaków ma zdanie przeciwne. Rozbiory, podcinanie gałęzi na której siedzimy, małpowanie europejskich wzorców, często głupich i dla nas szkodliwych, brak pewności siebie, bo Niemcy, albo Francuzi, to oni jak nas pochwalą, a my wtedy jesteśmy w przysłowiowym siódmym Niebie. To nasza narodowa, delikatnie mówiąc, od wielu wieków, skaza. A czy oni przejmują się tym co my o nich sądzimy?

A nigdy nie pamiętamy o tym, że jak nas chwalą to nas totalnie wykorzystują. Czy ktoś w Niemczech, Francji, Hiszpanii przejmuje się tym co o nich sądzą Polacy? Na pewno nikt. Niestety my mamy odwrotnie. I to jest całe nasze nieszczęście.

A nie poruszyłem w tym poście spraw gospodarczych. To dopiero bagno i tragedia Polaków.

Taki komentarz zamieściłem pod aktualnym tekstem Rafała Ziemkiewicza.

Poniżej link do tego tekstu.

Link

Głupota totalna komisji sejmowej.

Komisja Sroki, Treli i naleśnika

Poniżej dwie moje opinie, które zamieściłem po materiałem z transmisji z posiedzenia komisji do spraw niewiadomych , czyli do spraw broni cybernestycznej, która to, między innymi, śledziła nijakiego Brejzę w jego posiedzeniu w publicznej toalecie. I tak dalej.

Totalna kompromitacja. Poniżej owe opinie:

Eeeee to cały obraz tej śmiesznej przewodniczącej nijakiej Sroki. E..... pytań. E.....będę , e.... i tak bez końca. A ten typ gryzie się po rękach, że za darmo woził 8*, a mógł u ruskich zarobić kupę kasy za to co za darmo robił i robi. Sroka i Zembaczyński & consortens to kupa śmiechu i kpina z wina. Jak my normalni Polacy możemy to tolerować? Owe osoby poniżają naszą inteligencję i to powinno być ścigane z urzędu. Ile i do jakiego stopnia można się tak poniżać i kompromitować? W przypadku tej komisji jest to niestety nieskończoność. Eeeeee i tak dalej. Jaki wstyd jaka kompromitacja? Eeeeeeeeeeeeeee i możemy dalej, eeeeeeeeeeee. Sroka, sroka, sroka - eeeeeeeeeeeeeeeeee.

Połowa przesłuchań to eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee owej sroki. To jej kompromitacja - nie ma pan głosu i tych jej zembaczyńskich. Naprawdę, aż tak jesteśmy głupi, aby tolerować ten kabaret i to za grubą kasę polskich podatników. Proponuję podać publicznie ile członkowie tej śmiesznej, kabaretowej komisji na tym procederze, za każde posiedzenie pobierają społecznej kasy. Ile też zarabiają owi Ślisze i inni powolni jej, niby eksperci. To jest totalny cyrk na kółkach. Do sądu, zamknąć, ukarać. Najpierw jednak ukarać Srokę i Zemabaczyńskiego i tych durnych lewicowców, nazwiska ich nie tylko ze wstydu, nie wspominając.

Każda eeeeeeeeeeeeeeeee sroka to komedia totalna, głupota i hańba dla Polaków. A ten niby precyzyjny Trela to dopiero osioł i cymbał. Eeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Kpiną to są członkowie komisji, a nie ich oponenci. Osoba będąca naleśnikiem nie ma prawa głosu bo jest totalnym zerem.

POsłuchajcie kto nami obecnie rządzi. Moim zdaniem głupota członków owej komisji jest znamienna i stanowi swoisty wzorzec całej obecnej ekipy rządzącej.

Eeeeeeeeeeeeeeeeee i tyle.

Przypominam moim wnukom.

Kiedyś, dawno temu, wasz dziadek studiował i jak pokazuje to poniższy dokument, czynił to nawet z jakimiś tam sukcesami.

Nikt cię tak nie pochwali jak uczynisz to ty sam.

A nie ma ludzi odpornych na pochlebstwa.

Mało czasu, to czas, aby się pochwalić.

Jak jest czym się pochwalić to nie wstyd.

Prawie 18 lat bycia radnym Rady Gminy Osielsko to prawie równoważnik tego co powyżej.

A po drodze było wiele innych sukcesów, ale te dwa uważam za najważniejsze.  Zaś najważniejszy to ten pierwszy w linku poniżej:

Mój sukces.

To był ciężki czas.  To był czas niepewności materialnej i niepewności w ogóle o swoją przyszłość.  To były rozterki,  To był czas czteroletniej wyczerpującej fizycznie pracy w spółdzielni Drukator, aby mieć za co żyć w tym okresie studiów.  Inni się bawili, a ja pracowałem.

Robiłem to po to, aby zostać tym kim chciałem być.

Jak to dzisiaj ocenić?

Nie wiem, ale pozostawiam to pytanie każdemu do jego własnej oceny?  Chociaż ta ocena może dotyczyć tylko tych co mają pojęcie o tym co powyżej napisałem.  Bo dla innych nie ma to żadnego znaczenia, ani żadnego sensu.

Komuch Miller

Miller i jego "prawdy"

Lewica polska z owym Millerem na czele to absolutna polska tragedia. Przecież ten gość to były sekretarz KC PZPR. To on walczył z tymi co pragnęli zmienić ten zgniły socjalizm lat 80-tych ubiegłego wieku

I teraz on nam mówi jak mamy żyć. Większego absurdu nie można sobie wyobrazić. Dlaczego ktoś zaprasza takie gnidy do wyrażania swoich opinii?

Nijaka Biejat (apologetka owego Milera) jest głupkiem, która nie ma pojęcie jakim głupkiem jest. Naprawdę żal mi moich następców, którzy pod egidą owej Biejat będą tworzyć następną polską rzeczywistość.

Toć to będzie następna polska tragedia. Dlaczego my Polacy ciągle to tolerujemy?

Dlaczego wręcz totalne głupki dominują w obecnej klasie rządzących?

Dlaczego zgadzamy się, że mają owe głupki nami rządzić bez końca?

Od lat przemawia do nas ten osobnik, który powinien dawno spalić się ze wstydu bo to był sekretarzem KC PZPR, potem premierem odmiennego zupełnie państwa, potem członkiem Samoobrony, potem posłem w UE i czort wie kim i czym jeszcze.

I ten osobnik obecnie jest gwiazdą TVN-owskich i Polsat-owskich mediów.

Jak można poważnie traktować komunistę, który walczył z tym o co walczyła w początkach lat osiemdziesiątych dziesięciomilionowa populacja związku zawodowego Solidarność? 

Jakimi głupkami musimy być, aby wierzyć takim osobnikom?

Jak nisko upadliśmy?

Dlaczego?

Pucz jeden - przypominam bo warto.

Warto przypominać bo jak twierdził najmądrzejszy człowiek w historii ludzkości - ludzie mają nieprawdopodobnie krótką pamięć.

Dlatego też moje kolejne przypomnienie:

Pucz 1

Lodowski "Chłodnym okiem".

Polecam ten kanał bo to spokój, logika i zdrowy rozsądek.

Poniżej mój komentarz pod obecnym materiałem z tego kanału.

Kanał "Chłodnym okiem"

Wszystko to co pan mówi jest logiczne i zgodne z zasadami zdrowego rozsądku, ale czy większość wyborców kieruje się wspomnianymi zasadami? Prowadzę bloga od 2011 roku i dostrzegam, że moi czytelnicy nie zmieniają zdania przez te 14 lat. Pytanie podstawowe - ile z tych osób wybiera wartości, a ile chce należeć do współczesnej "szlachty" czyli do profesorów, artystów, prawników, przedsiębiorców, bankowców, lekarzy, sędziów i tym podobnej sfery. Oni się identyfikują z owymi sferami i myślą, że głosując na nich stają się nimi. Niestety jest zupełnie odwrotnie. To owi "szlachcice" ich pożerają i się nimi posługują dla osiągniecia swoich celów. Skąd jednak owe indyki mogą marzyć o niedzieli? Oczekujemy zmian, a od 1989 roku ciągle głosujemy na tych samych ludzi. Tego nie ma nigdzie na Świecie (pomijając obecne siłowe dyktatury).

Kalisz - jaki to wstyd dla tego pięknego i historycznego miasta.

Poniżej mój post z owym Kaliszem, ale nie z Wami, mieszkańcami historycznego, wielkopolskiego grodu, który ów osobnik poniża i deprecjonuje.

Haniebny kalisz

Zróbcie coś z tym.

Ten gość nadal jest hańbą praworządności i kundlem rządzących.

Wezwijcie go do zmiany nazwiska, które Was ewidentnie hańbi.

Przypominam - 46

Marzec zaczynam od mojego postu sprzed prawie 8 lat, który ktoś wyciągnął na górę aktualnych odsłon mojego bloga.

Nie wiem kto i dlaczego to uczynił, ale podrzucam temat: 

Trzeci pucz.

Polecam komentarze pod tym moim postem.

Poprzedni post z tego cyklu.