piątek, 2 października 2015

Istna ironia wojewódzko - polska

Prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska pan Piotr Cyprys napisał poniższe słowa:


Senat przyjął poprawkę senatora Wyrowińskiego dotyczącą obniżenia kryterium dla obszaru funkcjonalnego metropolii tym samym zanegował dwa lata konsultacji ministerialnych, KPZK, unijne wytyczne. Jeżeli sejm nie odrzuci tej poprawki praktycznie cała ustawa straci znaczenie bo zamiast budowania silnych ośrodków miejskich będziemy mieć bylejakość. Rozmycie unijnego wsparcia na ośrodki nawet poniżej 200 tys. mieszkańców nie zapewni właściwego dynamizmu dla Polski. Lokomotywy bez wyraźnego wsparcia nie uciągną skutecznie gospodarki. Mamy ruch w stronę rozdrobnienia "feudalnego" w latach 70-tych gdy powstało kilkadziesiąt województw. następny krokiem powinno być rozdzielenie województwa na bydgoskie i .... Ciekawe jak głosowali senatorowie Kobiak i Rulewski.


Krótki komentarz autora bloga:

Panowie "bydgoscy" senatorowie Kobiak i Rulewski zrobili unik.  Nie podpadli swoim partyjnym mocodawcom z Torunia i sądzą zapewne, że nie podpadli bydgoszczanom.  Jedno i drugie jest nieprawdziwe.

Pan Wyrowiński (http://dziwnabydgoszcz.blogspot.com/2012/01/metropolia-po-torunsku-czyli-nic-nowego.html ) potwierdził tylko to o czym mówił ponad 20 lat temu.

Jednak bulwersującym jest fakt, iż taki gość z Torunia (wicemarszałek senatu) potrafi mieć taki wpływ na cały senat, że oni głosują tak jak on pragnie.

Biorąc pod uwagę tylko ten fakt dotyczący jednego z kryterium bycia lub nie metropolią to byłoby można przejść nad tym do porządku dziennego.  Ot mało ważny problem, pomyśli większość Polaków, których on nie dotyczy.  Ale biorąc pod uwagę fakt jak można manipulować (partyjnie) senatorami RP to rzecz czyni się przerażająca bo ukazująca, że w każdej innej kwestii można postępować podobnie, a o czym to świadczy to niech pomyśli każdy z czytających ten tekst.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię