Dzisiaj podziwiałem efekty dorocznego pleneru rzeźbiarskiego jaki od lat odbywa się w bydgoskim Myślęcinku.
Poniżej kilka efektów tego pleneru i tylko szkoda, że tak piękne rzeźby w sporej części ulegają później działaniom parkowych wandali.
I znowu kłania się brak patroli straży miejskiej i policji, o monitoringu nie wspominając.
A tak przy okazji kolejna uwaga do zarządców parku:
Dzisiaj pomalowano mostek (patrz zdjęcie poniżej) i nie dość, że uczyniono to delikatnie mówiąc, byle jak to jeszcze zapomniano odwiedzających park ostrzec przed świeżą farbą na tym mostku. Widziałem zdenerwowane dwie dziewczyny, które poplamiły sobie ręce i bluzki. Na szczęście u mnie skończyło się tylko na 10 minutowym myciu rąk piaskiem i wodą ze stawu.
Poniżej kilka efektów tego pleneru i tylko szkoda, że tak piękne rzeźby w sporej części ulegają później działaniom parkowych wandali.
I znowu kłania się brak patroli straży miejskiej i policji, o monitoringu nie wspominając.
A tak przy okazji kolejna uwaga do zarządców parku:
Dzisiaj pomalowano mostek (patrz zdjęcie poniżej) i nie dość, że uczyniono to delikatnie mówiąc, byle jak to jeszcze zapomniano odwiedzających park ostrzec przed świeżą farbą na tym mostku. Widziałem zdenerwowane dwie dziewczyny, które poplamiły sobie ręce i bluzki. Na szczęście u mnie skończyło się tylko na 10 minutowym myciu rąk piaskiem i wodą ze stawu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię