Najpiękniejszy bydgoski budynek popada w coraz większą ruinę. I co dalej? Wiadomo, że toruński marszałeczek nie pomoże bo go mentalnie na to nie stać. Wiadomo, że lokalni decydenci są bezradni bo są. I co dalej?
Kpiną jest fakt, że ten wspaniały pałac popada w ruinę, a nikt nic nie może z tym zrobić.
Kto jest temu winien?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię