Moim zdaniem źródłem wszelakiego zła III RP był tak zwany okrągły stół, Stół przy którym cwane i rozliczne komuchy, dzisiaj mieniące się niby demokratami, umówili się z tępymi i żądnymi władzy, solidaruchami, co i jak. Czyli kto i jak jak ma rządzić w tej przyszłej, niby demokratycznej Polsce. Jaka ona ma być i jak rozdzielą pomiędzy siebie majątek pozostały po socjalistycznej ojczyźnie.
I niestety, tak jest. Ci co się w owej Magdalence umówili to do dzisiaj rządzą. A minęły już od tamtego czasu ponad 34 lata.
To wówczas śmieszne różne Milery, Cimoszki, Belki, Olekse, Rosati, Kwaśniewskie, Kiszczaki, Jaruzelskie i wszelaka inna swołocz tego autorymentu oszukała i przekonała głupich zwolenników niby demokracji do ze wszech miar zgniłego kompromisu, którego skutki odczuwać jeszcze będziemy przez następne długie lata.
Zabrakło dekomunizacji i lustracji. I dlatego owi cwani komuniści do dzisiaj są u władzy.
Są w UE jako tak zwani europosłowie, są wszędzie tam, gdzie ich być nie powinno.
I co najgorsze to, że oszukali maluczkich, którzy nadal na nich głosują.
Głupota ogółu jest wprost przerażająca.
I nic nie jest w stanie tego zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię