Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
wtorek, 20 maja 2014
Warto przeczytać - 17
Zygmunt Miłoszewski "Bezcenny".
"Bezcenny" to nowa powieść tego już dosyć popularnego polskiego pisarza. Tym razem napisał on powieść sensacyjną, której głównym wątkiem jest poszukiwanie najsłynniejszego na świecie, zaginionego w czasie II Wojny Światowej, dzieła sztuki. Chodzi o obraz Rafaela "Młodzieniec". Ten obraz przed wojną był własnością Muzeum Czartoryskich w Krakowie. Do dzisiaj, pomimo wielu prób, fałszywych alarmów, różnych plotek i dziwacznych sensacji, nie natrafiono jeszcze na jego ślad.
Doskonale skonstruowana, żywa, ciekawa i wciągająca akcja powieści toczy się współcześnie i mówi o próbie odzyskania najcenniejszej polskiej kolekcji dzieł sztuki, która przed wojna należała do hrabiego Ignacego Korwin-Milewskiego. Ten ekscentryczny, bajecznie bogaty polski przemysłowiec, a jednocześnie uznany światowy marszand sztuki był w posiadaniu jednej z najbogatszych i najlepszych kolekcji dzieł sztuki na świecie. Kolekcjonował głównie impresjonistów i to tych najbardziej znanych z Renoirem i Monetem na czele. Po prostu żył w tym samym czasie co oni i wspierał ich kupując ich dzieła. Był także właścicielem bogatej kolekcji polskich malarzy z przełomu XIX i XX wieku z Chełmońskim na czele.
I właśnie skomplikowane i niesamowite losy tej kolekcji, a także próba jej odnalezienia łącznie z odnalezieniem wspomnianego "Młodzieńca" to główny wątek tej arcyciekawej powieści.
W powieści odnajdujemy także wątki polityczne i szpiegowskie i do tego z zaskakującą puentą.
Powieść w zasadzie oparta jest o ścisłą wiedzę historyczną i współczesną. Wątki, postacie, dzieła, kolekcje, mechanizmy działania, opisane fakty są autentyczne, a tylko czasami zostały trochę ubarwione dla potrzeb powieści.
Akcja toczy się w środowisku prawie nieznanym przeciętnemu czytelnikowi i przez to jest jeszcze bardziej interesująca. Prawie nikt u nas w Polsce nie wie, że z zaginionych w czasie ostatniej wojny dzieł sztuki, Polacy nie odzyskali jeszcze ponad 60 tysięcy różnych dzieł. Dzieł o przeważnie ogromnej wartości kulturowej i finansowej. Bardzo ostrożnie wartość tych dzieł szacuje się na 20 miliardów dolarów.
Powieść przybliża nam mechanizmy i sposoby w jakie próbujemy te dzieła odzyskać, opisuje współczesne środowiska handlarzy i kolekcjonerów dzieł sztuki, a także metody ich działania, hipokryzję, obłudę i zakłamanie. A w tle wielkie pieniądze i wielka polityka.
Ponadto autor, niby mimochodem odnosi się do rządzącej obecnie w Polsce ekipy politycznej, a do działań pana premiera w szczególności. Rządzących nazywa ludźmi, którzy gardzą polską kulturą, nie dotrzymują słowa, kłamią i manipulują wyborcami. Szczególnie dostaje się premierowi Tuskowi, którego autor nazywa największym rozczarowaniem, a jego działalność określa jako zmarnowane pokolenie. Nie jest to jednak żaden atak polityczny, ani personalny, lecz wnioski wynikające z obserwacji autora powieści. Warto również na ten aspekt powieści zwrócić uwagę, chociaż jest on bardzo marginalny, ale wyraziście i ostro zarysowany.
I rzecz moim zdaniem najważniejsza, czyli manipulowanie światem przez Amerykanów. Po odnalezieniu części kolekcji hrabiego Mileckiego w ręce poszukiwaczy wpadają przedwojenne i wojenne dokumenty kompromitujące działalność Amerykanów w tym okresie. Te dokumenty ukazują ich rzeczywiste motywacje, sposoby działania, a także opisują mechanizm ogromnego wzbogacenia się Ameryki w okresie przygotowaniach do wojny i na samej wojnie. Dla osób bezkrytycznie wierzących w amerykańską demokrację i w amerykańską potęgę, która ma obronić także i Polskę w razie jakiegoś zagrożenia to co przeczyta może być szokiem. I chociaż ten wątek jest niby wątkiem fikcyjnym to jednak wielce prawdopodobnym.
Książka jest doskonała, ciekawa, świetnie napisana i naprawdę warta przeczytania.
Gorąco polecam.
Poprzedni post z tego cyklu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię