sobota, 3 lipca 2021

Tylko nieśmiało przypominam - 3

 Dzisiaj fragment moich zapisków z ósmego października 2012 roku (poniedziałek):

O 12.00 byłem na spotkaniu z panem Marcinem Heymannem - prezesem zarządu Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku Myślęcinek.  Na spotkaniu była także pani Sandra Fedorowicz rzecznik prasowy parku.  Spotkanie odbyło się z inicjatywy pani Sandry (około 30 lat, prezes podobnie), która kilkakrotnie zareagowała na moją krytykę poczynań władz parku jaką zamieściłem na moim blogu "dziwnabydgoszcz".  Na przykład: https://dziwnabydgoszcz.blogspot.com/2012/09/w-myslecinskim-ogrodzie-botanicznym-maa.html

Rozmawialiśmy, przy kawie, ponad półtorej, godziny o problemach parku, aktualnych inicjatywach i przyszłych planach.  Ja przygotowałem 14 punktów, które przedstawiłem rozmówcom. Spotkanie było konstruktywne dyskusje były rzeczowe i może będą efekty?.

Mówiłem o upadającym arboretum, o studzience przy magnoliach, o dojściu do kamiennego kręgu i energetycznej piramidzie, o modernizacji kortów.  Najwięcej czasu poświęciliśmy niedawno spalonej kolejce parkowej w kwestii jej odbudowy.  Niestety bez wniosków.  Sporo rozmawialiśmy o zagospodarowaniu byłych socjalistycznych terenów wystawowych.  To tyle. Dalej napisałem, że o 14.30 pojechałem na grzyby w stronę Nowego Mostka.

Minęło niespełna 9 lat od tej rozmowy, ale żadne poruszane wówczas problemy i kwestie nie zostały rozwiązane i wypełnione.  A pewnie premie każdego roku były niemałe.

Niestety.


Poprzedni post z tego cyklu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię