Już minęło dziesięć dni mojego kolejnego pobytu w pięknym i zdrowym miejscu czyli na granicy Walencji i Murcji, miejscu uznawanym za jedno z najzdrowszych rejonów całego naszego globu.
Przyjeżdżam tutaj na kilka miesięcy w celu podratowania zdrowia po ciężkiej operacji i po serii chemio i radioterapii. Bardzo mi służą pobyty tutaj.
Słońce, morze, salinas, roślinność i dieta robią swoje.
O zaletach miejsca w jakim przebywamy pisałem już kilka razy na moim blogu w poprzednich latach, na przykład:
https://dziwnabydgoszcz.blogspot.com/2019/02/polski-emeryt-w-hiszpanii-praktyczne.html
Warto tutaj przyjechać chociażby na miesiąc i poczuć to o czym piszę.
Poniżej kilka zdjęć z początku tegorocznego pobytu w Hiszpanii.
|
Słońce wschodzi nad hiszpańską ziemią - zdjęcie wykonane z samolotu lecącego z Gdańska do Alicante |
|
Widok z naszego tarasu |
|
Costa Blanca |
|
Pełnia Księżyca nad wieżą w Cabo Roig |
|
Ulica "pomarańczowa" |
|
Taki widok mamy, gdy wychodzimy ze sklepu, gdzie najczęściej robimy zakupy (Consum w Cabo Roig). Dzisiaj było trochę chmur. |
Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuń