środa, 27 maja 2020

Kwarantanna

Nie mamy jak powrócić do Polski.  Może uda się w lipcu, ale nie jest źle.  Jak mówi Lucia, żyjemy w raju, lecz nie mamy dostępu do jabłonek bo to plaże i baseny zamknięte, a w plener z zachowaniem odpowiednich poleceń (maseczki, odległość) udać się możemy od 8.oo do 10.00 i od 20.00 do 23.00.  Możemy także chodzić na zakupy, najkrótszą droga do najbliższego sklepu, a także możemy chodzić do najbliższej restauracji lub baru.  Wszędzie trzeba być w maseczkach i brać paragony bo policia lokal lub national, czuwają.

Jednak nie jest źle.  Pogoda cudowna.  Sklepy pełne towarów, odwrotnie niż klientów, kwiaty szleją z zapachami i kolorami, a ptaki jeszcze bardziej.

I jak tutaj uciekać z tej hiszpańskiej "niewoli"  do polskiej kwarantanny?

Skromne śniadanko





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię