Pierwszy mój komputer czyli Atari 800 XL kupiłem pod koniec 1985 roku (z wynagrodzenia za wniosek racjonalizatorski) w Peweksie za zawrotną wówczas kwotę 179 dolarów. Z tego wynagrodzenia wystarczyło także na kupno telewizora węgierskiej produkcji o nazwie Videoton (172 tysiące złotych) co odpowiadało wówczas moim półrocznym zarobkom Bo ten telewizor jako jedyny w Krajach Demokracji Ludowej obsługiwał także system PAL, a nie tylko obowiązujący w KDL-ach system Secam. Zaś Atari działał tylko w systemie PAL. Wówczas przeciętna pensja to było około 20 dolarów USA. Z owego racjonalizatorskiego wynagrodzenia wystarczyło jeszcze na magnetofon Atari (48 $), ale już nie wystarczyło na stację dysków (około 100$) i dlatego wgrywanie do przeogromnej pamięci owego komputera (64 kb) odbywało się z wielkimi problemami. Była taka gra "Road America", która brzęczała przez pół godziny, a potem najczęściej wyświetlał się komunikat error. Ale gra "Road river" już takich trudności nie sprawiała.
Minęło dziesięć lat od zakupu Atari i wreszcie sprawiłem sobie prywatnie porządny (w pracy dużo wcześniej) jak na ten czas komputer stacjonarny wraz z całym oprzyrządowaniem i oczywiście z internetem z TP SA (jeszcze nie sprzedanej przez Kulczyka Francuzom). Prędkość internetu oszałamiała (56 kbs), a wgrywanie zapisanej strony to było kilkadziesiąt sekund.
Poniżej zdjęcie tego mojego pierwszego stacjonarnego komputera.
Minęło dziesięć lat od zakupu Atari i wreszcie sprawiłem sobie prywatnie porządny (w pracy dużo wcześniej) jak na ten czas komputer stacjonarny wraz z całym oprzyrządowaniem i oczywiście z internetem z TP SA (jeszcze nie sprzedanej przez Kulczyka Francuzom). Prędkość internetu oszałamiała (56 kbs), a wgrywanie zapisanej strony to było kilkadziesiąt sekund.
Poniżej zdjęcie tego mojego pierwszego stacjonarnego komputera.
A telewizor to chyba nazywał się Videoton (przez "t"), prawda? To była bowiem nazwa klubu z Szekesfehervar, który nawet dotarł do finału Pucharu UEFA w 1985 roku.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Poprawiłem.
UsuńŚwietny blog :-) Moje dzieciństwo to Commodore C64 :-D
OdpowiedzUsuń