sobota, 5 października 2013

Bydgoska kolejka wąskotorowa.

Ostatnie badania profesora Czapińskiego, patrz link poniżej:

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,14719591,Diagnoza_spoleczna__W_Bydgoszczy_zyje_sie_zle__A_w.html#LokBydTxt

Coraz bardziej zaczynają uświadamiać bydgoszczanom, że wiele rzeczy, spraw i inwestycji zaczyna bardzo   przypominać tą kolejkę ze zdjęcia powyżej.  Niezadowolenie bydgoszczan rośnie, a zadowolenie władz samorządowych i politycznych miasta, wprost przeciwnie.

O S5 możemy na długie lata zapomnieć.  Na lotnisku totalny marazm.  Dworzec Główny PKP ciągle w planach i pewnie będzie z nim tak samo jak z S5.   Obwodnic miasta brak.  Podział środków unijnych w ramach województwa woła o pomstę do Nieba.   Torunianie się panoszą w naszych uczelniach i w naszych szpitalach, na lotnisku, w operze, filharmonii i wielu, wielu innych miejscach i sprawach.

Tylko skrajnie szkodliwa spalarnia śmieci jest budowana.  Budowana w oparciu o skrajnie niekorzystną umowę z Toruniem, według której bydgoszczanie zapłacą za spalanie toruńskich śmieci, muszą zorganizować w Toruniu miejsce do odbioru tych śmieci i na własny (bydgoski) koszt przywieźć je do Bydgoszczy.   Spalarnia wielokrotnie większa niż wynikająca z rzeczywistych potrzeb, o której nawet minister ochrony środowiska parę dni przed rozpoczęciem jej budowy wyraził się, że nie rozumie postępowania bydgoszczan w tej kwestii.

 Zachem upadł - winnych brak, a prezes Zachemu, który, między innymi, do tego doprowadził jest obecnie w nagrodę, prezesem spółki budującej ową niepotrzebną spalarnię śmieci.

Na stanowisku szefa struktur miejskich rządzącej partii wybrano parę dni temu osobę z Poznania, która przyjeżdża do Bydgoszczy raz na parę miesięcy i ciągle się spieszy do innych miejsc i spraw.

Tak można dalej wymieniać ten ciąg niekorzystnych zdarzeń, relacji i faktów, ale nie o to przecież chodzi.

Chodzi o to, aby bydgoszczanie się wreszcie obudzili i zażądali tego, co im się należy, zarówno z budżetu państwa, jako miasto dostarczające wielkich kwot podatkowych, z których głównie korzystają inni, a także z budżetu województwa, podziału według parytetu ludnościowego.

Za rok wybory samorządowe - warto już dzisiaj pomyśleć kogo wybrać.  Kto nas zawiódł, a kto przynajmniej próbuje coś dobrego dla bydgoszczan zrobić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię