Po latach uczestnictwa w różnych forach postanowiłem zostawić trochę inny, bardziej refleksyjny ślad moich przemyśleń, przemyśleń życiowego realisty z dużą dozą krytycyzmu i domieszką melancholii. Chciałbym także zaprezentować trochę różnych pamiątek z minionych lat, głównie związanych z Bydgoszczą, ale nie tylko. Ponadto pragnąłbym w trochę nietypowy sposób prezentować niektóre bieżące i minione wydarzenia oraz zaprezentować różne swoje uwagi i spostrzeżenia. Temu ma służyć ten blog.
czwartek, 6 lipca 2017
Kilka refleksji natury ogólnej - 47
Misiak nierówna się Misiewicz. Czy ktoś pamięta owego Misiaka z PO?
Jak ktoś nie pamięta to polecam poszukać w internecie.
Ten Misiak z Wrocławia (od Schetyny i Frasyniuka) został symbolem wrocławskich przekrętów.
Pomyślmy, czy on działał naprawdę sam w tych jakże negatywnych postępowaniach?
Niezorientowanych odsyłam do materiałów źródłowych, których internet jest pełen.
Misiak sto razy Misiewicz, a PO to kompromitacja normalności.
O Misiaku zero, a o Misiewiczu sto. Ów Misiak będąc senatorem RP prowadził firmę Word Serwis, która wygrała przetarg wart 48 mln. zł. dotyczący znalezienia pracy dla zwalnianych z pracy stoczniowców, ze stoczni do upadłości której własnie jego ugrupowanie doprowadziło. Więcej poczytajcie na internetowych portalach. A tak nawiasem pisząc to sprawa Misiaka była zemstą PSL-u za ujawnienie biznesowych działań wicepremiera Pawlaka. I takie to były rządy koalicji PO-PSL. Oceńcie i sami wyciągnijcie wnioski.
Jak ma się status Misiewicza do statusu Misiaka?
I czy Misiak to Misiewicz razy sto?
I takich "Misiaków" były tysiące, a tylko jeden wpadł i tylko dlatego, że PSL musiał "bronić" swojego lidera.
I czy ktoś jeszcze wierzy PO ?
10.03.2009 roku zapisałem w moich, od wielu lat prowadzonych, notatkach:
Nasi tępi krajowi politycy z wielką pomocą zdecydowanej większości mediów, zajmują się teraz 6-latkami, których chcą wysłać do szkół wbrew woli zdecydowanej większości rodziców i chociaż nikt i nic nie jest do tego przygotowane. Poprzednie tygodnie to była eutanazja i in vitro, a sprawy gospodarcze leżą i kwiczą. Krótko mówiąc, dalej bezczelnie i bez umiaru można rozkradać to co jeszcze zostało, czyli banki, handel, produkcja, energia i tak dalej. Neokolonializm kwitnie w Polsce w najlepsze.
Mój komentarz;
I to ludzie, którzy wyprzedali nasz kraj i doprowadzili nas Polaków na skraj bankructwa, poddaństwa i najróżniejszych zależności od innych państw i wrogiego nam kapitału, twierdzą dzisiaj, że obecna władza podpala Polskę i, że oni ich za to podpalanie rozliczą.
Ciąg dalszy cytatu:
Chwilowo przerwano dyskusje o zapłodnieniu in vitro. O kryzysie i gospodarce nadal się nie mówi, ważniejsze jest teraz dzielenie stołków w kontekście wyborów do parlamentu UE. W Bydgoszczy na pierwszym miejscu PO chce postawić nijakiego Zaleskiego z Rzeszowa, notabene zdrajcę PiS-u, do którego poprzednio ów Zaleski należał.
Natomiast 31.03.09. napisałem:
Jutro przyjeżdża do Europy prezydent Obama, będzie to jego pierwsza wizyta na naszym kontynencie. Ma wraz z wielkimi UE radzić jak zmniejszyć skutki kryzysu światowego, a pewnie jak zwykle, uradzą jak bogaci nadal mają oskubywać biednych.
Koniec cytatów z moich notatek.
Oceniając to co obecnie się wyprawia (np tzw plenum PO z minionej soboty, albo wczorajsza próba odwołania ministra Błaszczaka) należy jednoznacznie stwierdzić, że to już nie jest kabaret. To jest zdrada interesów Polaków, to jest szaleństwo, głupota i hańba. A o co chodzi tym ludziom?
CHODZI IM OTO, ABY NADAL BYŁO TAK JAK BYŁO.
Poprzedni post z tego cyklu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli chcesz wyraź swoją opinię