Nijaki Schetyna znany mi kiedyś, gdy byłem członkiem rady krajowej KLD (Kongresu Liberalno-Demokratycznego) chce karać i rozliczać tych co nie są z totalnej opozycji. Nawet ustalił już kto z jego politycznych przeciwników, na ile lat pójdzie do więzienia. Na początku lat 90-tych poprzedniego wieku był sekretarzem generalnym KLD i już wtedy był stronniczy i interesowny.
Nijaki Scerba z okładkami konstytucji był (kolejny raz) głównym prowodyrem zamieszek, tym razem nie w sejmie, lecz na komisji sprawiedliwości procedującej projekt uchwały o sądzie najwyższym.
Nijaki Swetru ukradł na tej komisji mikrofon i go zepsuł.
A tak ogólnie o "nowoczesnej" (mała litera i cudzysłów celowe) bardzo trafnie wypowiedział się redaktor z portalu wPolityce.pl , cytat:
Na czym polega nowoczesność niemal co dzień przekonuje nas tępa jak obuch siekiery posłanka dwojga nazwisk. Która, podobnie jak jej szef, ma spore kłopoty z polszczyzną, będącą dla niej najwyraźniej wyzwaniem.
Koniec cytatu.
link do całego artykułu
Nijaki Misiłło (a jakże - wspomniana powyżej "nowoczesna") zniszczył sejmowe krzesło, potem na to zniszczone krzesło wszedł i rzucał zmiętymi kartkami w stronę prezydium komisji. A następnego dnia tak się tłumaczył ze swego zachowania: „Tak. Rzucałem w towarzysza Piotrowicza tymi poprawkami i żałowałem, że nie są wyryte w kamieniu”.
Nijaki Szumełda (skompromitowany KOD) krzyczy "nie pozwolimy" (22.22 dzisiaj), a gdzie jego guru czyli alimenciarz Kijowski?
Nijaki Mieczkowski (taki wielki artysta i propagator różowych) zgłupiał dzisiaj w sejmie i wykluczono go z obrad, ale krótko potem go przywrócono. A chwilę po przywróceniu owa niezrównoważona posłanka z Torunia powiedziała do niego: "niestety cię przywrócili zrób to jeszcze raz.
Nijaki Lenc popycha brutalnie posła PiS-u i grozi dziennikarzom, że skończą jak Urban. A przecież ten skończył jako powszechnie szanowany sybaryta.
"Wyjątkowość polityka ziemi toruńskiej polega na tym, że oprócz braku rozsądku i dobrych manier ma dziwną skłonność do kłamstw".
A Pomaska, Kopaczowa, Szalony nagrywacz Nitras, Mucholog (ten od szczawiu i mirabelek).
A ten wrocławski kombinator Protasiewicz.
I ten nijaki w drugim pokoleniu "korowód" czyli Stuhr junior.
Ów Stuhr (zarówno stary jak i młody, chociaż już niemłody) to burak, ignorant, karierowicz i megaloman. Aktor jest od grania, a nie od politykowania. Prywatnie może mieć poglądy, lecz, gdy je upublicznia to już nie jest aktorem, lecz politykiem. A cóż z aktora (oprócz Reagana) za polityk? Bieda z nędzą drogą pędzą. A od mojej mordeczki wara ci głupku jeden.
A nijaka bezczelna Budka.
A ten Łoziński (nowy "lider" KOD) krzyczący, żeby kaczor zwiewał. (godz. 22.41)
A śmieszny Kamysz- Kamysz niby chłop z PSL-u
A szalony Arułkowicz, który kompletnie pogrążył służbę zdrowia.
Nitras krzyczy: a ja podam rękę Kamili (myszka agresorka).
I ta bezbarwna bydgoszczanka Piotrowska.
I ta szalona Dorota.
I chyba najlepsze:
Strach zagląda w oczy? Hanna Gronkiewicz-Waltz wzywa do protestów przed Pałacem Prezydenckim
I ten zbiorowy okrzyk (godz. 22.39) NIECH SIĘ BOJĄ
To tylko tak pokrótce, mógłbym bez końca, ale nikt by tego nie przeczytał.
Czy naprawdę ktoś o zdrowych zmysłach może sądzić, że ci powyżej wymienieni mają na uwadze interes Polaków i, że urządzą dobrze naszą ojczyznę?
Najwidoczniej może. Skoro nadal krzyczy z nimi nie wielka ale jednak garstka ludzi. Choć już teraz doszło do tego, że robia to naleząco ( nie tylko leżą i kiwiczą) nawet tupią. Ostatnie protesty przypomniały mi zachowanie mojego młodszego brata w wieku 2 lat czyli jakieś ponad 30 lat temu. Kiedy to w akcie niemocy rzucał się na ziemię walił nogami gdzie popadło i darł się w niebogłosy. Po 8 latach w wielku lat 10 sam śmiał się z siebie. Moze ONI też dorosną.
OdpowiedzUsuńNikt nie dorośnie- to nie kwestia racji, ale obrony status quo
OdpowiedzUsuńTen typ człowieka już tak ma. Oni już dorośli, a mogą jedynie przerosnąć /jak warzywa/ i niestety będą jeszcze bardziej szkaradni /w zachowaniu/. Ale też mogą nałożyć maski, zmienić opcję polityczną, mogą ? Tak. No my już na te szkaradne twarze nie damy się nabrać.
OdpowiedzUsuń